Szkocja wychodzi z cienia sąsiadów - w kiltach na przyszłoroczne EURO!
Reprezentacje
12-11-2020

Szkocja wychodzi z cienia sąsiadów - w kiltach na przyszłoroczne EURO!

-
0
0
+
Udostępnij

Wyspy Brytyjskie to chyba jeden z najmocniejszych regionów na piłkarskiej mapie Europy. Od wielu lat mamy do czynienia z sytuacją, gdy z awansu na wielki turniej cieszą się piłkarze Walii, Irlandii, Irlandii Północnej bądź Anglii, chociaż ten ostatni kraj jest czymś oczywistym. Jest jednak pewna reprezentacja, która "wyróżnia się" przeciętniactwem na tle reszty - Szkocja. Szkoci od ponad dwóch dekad nie byli w stanie wywalczyć awansu na wielki turniej, ale cierpliwość w dniu dzisiejszym została wynagrodzona. Dzięki lepiej wykonywanym rzutom karnym, to właśnie Szkoci mogą przygotowywać się do przyszłorocznego EURO. 


Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi. 


Serbia: P. Rajković - N. Milenković, S. Mitrović (108' U. Spajić), N. Gudelj - D. Lazović, N. Maksimović (70' L. Jović), S. Lukić, F. Kostić (59' F. Mladenović) - D. Tadić, A. Mitrović, S. Milinković-Savić (70' A. Katai)

Szkocja: D. Marshall - S. O’Donnell (116' L. Griffiths), D. Gallagher, S. McTominay, A. Robertson - K. Tierney, J. McGinn (83' K. McLean), R. Jack - R. Christie (87' C. Paterson), L. Dykes (83' O. McBurnie), C. McGregor

Spójrzmy najpierw na to, jak wyglądała droga obu zespołów do meczu, który w tym roku, dla Serbów oraz dla Szkotów, urasta do rangi najważniejszego wydarzenia w wydaniu reprezentacyjnym. Oba zespoły w półfinałach baraży musiały się wspiąć na wyżyny swoich umiejętności, bo do zwycięstwa potrzebowali dodatkowego czasu gry w postaci dogrywki bądź konkursu rzutów karnych. Serbowie w wyrównanym boju pozostawili Norwegię w pokonanym polu, a głównym bohaterem zespołu był Sergej Milinković-Savić czyli pomocnik Lazio, który zdobył decydującą bramkę. Jeszcze większym wysiłkiem musieli wykazać się Szkoci, bo oni pokonali Izrael - naszego grupowego rywala z eliminacji do mistrzostw Europy - dopiero po konkursie rzutów karnych. Aby jednocześnie zrozumieć skalę meczu rozgrywanego w Belgradzie, rzućmy okiem na historię obu reprezentacji: Szkocja po raz ostatni awansowała na jakikolwiek turniej w latach 90., a piłkarzy Serbii po raz ostatni na EURO widzieliśmy w 2000 roku, gdy istniała jeszcze reprezentacja Jugosławii. 

Po cichu można było liczyć na to, że zawodnicy obu zespołów rzucą się sobie do gardeł i do ostatku sił będą walczyli o zwycięstwo, ale presja wyniku właściwie sparaliżowała popisy Serbów oraz Szkotów. Jeżeli dodamy do tego fatalne warunki atmosferyczne, to mamy przepis na typowy mecz dla koneserów. W pierwszej połowie zarówno gospodarze, jak i goście za punkt honoru postawili sobie przede wszystkim nie stracić bramki i to było widać w poczynaniach drużyn. Wystarczy przytoczyć statystykę fauli, by podsumować wydarzenia z pierwszej połowy - Serbowie sfaulowali zaledwie dwa razy, ale już waleczni Szkoci nieprzepisowo zatrzymywali rywali aż siedmiokrotnie. Trzeba jednak zwrócić uwagę na to, że arbitrem spotkania był Antonio Mateu Lahoz i przy tych okolicznościach jesteśmy w pełni świadomi, do czego są zdolni sędziowie z Hiszpanii. Po prostu niech pierwszy rzuci kamieniem ten, kto nie uważa hiszpańskich sędziów za najsłabszy element widowisk piłkarskich na Półwyspie Iberyjskim. 

W drugiej połowie obraz gry nie uległ zbyt wielkim zmianom i w powietrzu czuć było zapach nadchodzącej dogrywki, ale Szkoci postanowili wcisnąć wyższy bieg, i to przyniosło wymierne korzyści. Zaczęło się od Andrew Robertsona, który pokazał to, z czego najbardziej słusznie - dobrej gry ofensywnej, chociaż nie ma przypadku w tym, że w drużynie narodowej zdobył zaledwie trzy gole. Dzisiaj powinien poprawić swój dorobek, ale piłkarz Liverpoolu fatalnie uderzył nad bramką i tym strzałem doprowadził swoich rodaków do stanu wrzenia, bo jednak lider drużyny musi wyprowadzić swój zespół na prowadzenie w tak banalnej akcji bramkowej, nawet jeśli z formalnego punktu widzenia jest defensorem. Po minucie znalazł się jednak ktoś, kto Szkotów wprowadził w stan euforii i praktycznie do samego końca wydawało się, że zapewnił swojej reprezentacji udział na przyszłorocznym EURO.  

Tym kimś był Ryan Christie, który na co dzień przywdziewa barwy Celtiku. Akcja bramkowa była w pełni autorstwa zawodników "The Bhoys", bo asystę zaliczył Callum McGregor. Skrzydłowy miał problemy przy przyjęciu piłki, ale to i tak mocno namieszało w głowach Serbów, a co za tym idzie ułatwiło całą robotę Christiemu. Przy płaskim strzale po ziemi na pomoc przyszła jeszcze poprzeczka, bo piłka od niej się odbiła i dopiero wylądowała w siatce. Gdy wydawało się, że to Szkoci mogą bukować bilety na niecodzienne mistrzostwa Europy, to na pomoc przyszedł piłkarz Ekstraklasy. To żadna pomyłka, bo to dobrze nam znany Filip Mladenović zaliczył asystę przy golu Luki Jovicia. Obrońca Legii bardzo dobrze dośrodkował w pole karne z rzutu rożnego, a napastnik Realu Madryt celnie uderzył głową i doprowadził do dogrywki właściwie w ostatniej akcji meczu. 

Za sprawą dogrywki wróciliśmy do stanu sprzed przerwy, gdy na boisku dominowały zachowawczość oraz obawa przed utratą bramki, która właściwie podcięłaby skrzydła oraz co najistotniejsze - oddaliłaby od turnieju finałowego. Faktem jest jednak to, że bramka dla Serbów z doliczonego czasu gry była zastrzykiem optymizmu dla gospodarzy, którzy ruszyli do zdecydowanych ataków i na przestrzeni całej pierwszej połowy dogrywki zamknęli Szkotów w okolicach własnego pola karnego. Przebieg dodatkowych 30 minut nie był jednak usłany wyłącznie różami, bo z powodu kontuzji boisko opuścił podstawowy stoper, Stefan Mitrović. To wszystko jednak zeszło na dalszy plan, bo na słynnej belgradzkiej Marakanie liczyło się tylko jedno - konkurs rzutów karnych. W nich lepiej zaprezentowali się Szkoci, bo pudłem popisał się Aleksandar Mitrović i w nagrodę czeka ich w grupie rywalizacja z Anglią, Chorwacją oraz z Czechami. 

 

Komentarze0
Musisz być zalogowany aby dodawać komentarze.

Najnowsze

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej
-
+8
+8
+
Udostępnij
Główne
10-05-2024

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej

W taki sposób ''KIBIC'' Barcelony próbował zdobyć koszulkę Realu Madryt XD
-
+21
+21
+
Udostępnij
Grafiki
12-05-2024

W taki sposób ''KIBIC'' Barcelony próbował zdobyć koszulkę Realu Madryt XD

Tak Arda Guler ZAŁATWIŁ dwóch zawodników Granady! [VIDEO]
-
+15
+15
+
Udostępnij
Video
12-05-2024

Tak Arda Guler ZAŁATWIŁ dwóch zawodników Granady! [VIDEO]

Arda Guler STRZELA GOLA z Granadą! 0-2 [VIDEO]
-
+13
+13
+
Udostępnij
Video
11-05-2024

Arda Guler STRZELA GOLA z Granadą! 0-2 [VIDEO]

''Sport'': Ten klub ZAOFERUJE 100 MLN EURO za Raphinhę!
-
+48
+48
+
Udostępnij
Grafiki
11-05-2024

''Sport'': Ten klub ZAOFERUJE 100 MLN EURO za Raphinhę!

HIT! Ten klub dostał nominację do tytułu KLUBU ROKU w plebiscycie ''Globe Soccer Award'' XD
-
+31
+31
+
Udostępnij
Grafiki
11-05-2024

HIT! Ten klub dostał nominację do tytułu KLUBU ROKU w plebiscycie ''Globe Soccer Award'' XD

Jarosław Królewski pochwalił się listem od Nassera Al-Khelaifiego,a w nim... <3
-
+37
+37
+
Udostępnij
Grafiki
11-05-2024

Jarosław Królewski pochwalił się listem od Nassera Al-Khelaifiego,a w nim... <3

DECYZJE Realu Madryt w sprawie Modricia i Kroosa!
-
+37
+37
+
Udostępnij
Grafiki
11-05-2024

DECYZJE Realu Madryt w sprawie Modricia i Kroosa!

SŁOWA Cesca Fabregasa po awansie Como do Serie A!
-
+15
+15
+
Udostępnij
Grafiki
11-05-2024

SŁOWA Cesca Fabregasa po awansie Como do Serie A!

TRZECIE stroje Barcelony na sezon 2024/25!
-
+17
+17
+
Udostępnij
Grafiki
11-05-2024

TRZECIE stroje Barcelony na sezon 2024/25!