Polska zagra z Andorą w Warszawie, ale nie na Narodowym
Choć przed nami jeszcze zaległe Euro, Polacy już muszą myśleć o Mistrzostwach Świata w Katarze. Zanim zaczniemy mierzyć się z Hiszpanami i resztą naszych rywali w mistrzostwach Starego Kontynentu przyjdzie nam zawalczyć z Andorą i Węgrami w eliminacjach do Mundialu. Ten drugi, trudniejszy mecz odbędzie się na wyjeździe, ale tych pierwszych gagatków ugościmy już u siebie.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
W związku z pandemią i przekształceniem Stadionu Narodowego na szpital nie było wiadomo, gdzie Polacy zagrają. Ostatnie spotkania reprezentacyjne odbywały się na Stadionie Śląskim, ale istniało spore prawdopodobieństwo, że do czasu powrotu na największą arenę w kraju kadra będzie tułała się po kilku innych obiektach, zamiast osiąść w Kotle Czarownic. Okazuje się, że tak właśnie będzie, bo podopieczni Jerzego Brzęczka wcale nadchodzącego spotkania nie zagrają w Chorzowie.
— Maciej Sawicki (@Maciej_Sawicki) January 8, 2021
Wrócą jednak do Warszawy. Jak możecie przypuszczać, nie będą przebierali się na Narodowym wraz z chorymi, tylko wybiorą inną arenę. Maciej Sawicki oficjalnie potwierdził, że mecz z Andorą rozegrany zostanie na stadionie Legii. Co ciekawe, los w zabawny sposób zatacza koło, gdyż ostatnim spotkaniem kadry, które miało miejsce na boisku Wojskowych było właśnie starcie z Andorą. Wówczas był to sparing zakończony wynikiem 4-0 dla Polaków. Bramki zdobywali: Robert Lewandowski, Ludovic Obraniak, Marcin Wasilewski i Kuba Błaszczykowski. Czy Lewy wróci na Legię z bramką?