Zlatan to Szwecja, a Szwecja to Zlatan

Wciąż jesteśmy w pełni skupieni na futbolu klubowym, ale z tyłu głowy kołacze nam myśl o nadchodzących mistrzostwach Europy. Marzec to odpowiedni moment do tego, aby trochę więcej uwagi poświęci drużynom narodowym. Pod koniec obecnego miesiąca zostaną zainaugurowane eliminacje do przyszłorocznych mistrzostw świata i z tego względu już teraz pojawiają się listy piłkarzy powołanych na zbliżające się mecze. Tym razem skupimy się jednak na Szwedach, którzy są naszymi rywalami w grupie na EURO. Tamtejsze media wieszczą o tym, że karierę reprezentacyjną wznowi Zlatan Ibrahimović. 

Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.

Staramy się unikać zerkania w metrykę piłkarzy, ale Ibrahimović jest już takim fenomenem, że w jego przypadku jesteśmy po prostu zmuszeni do tego. Szwed w październiku bieżącego roku przekroczy czterdziestkę, ale jego aktualna postawa na boisku powoduje, że wielu obserwatorów dość klarownie twierdzi, że Ibrahimović przeżywa kolejną młodość. Ponad rok temu nastąpił głośny powrót Ibry do Mediolanu, na którym korzystają wszystkie zainteresowane strony. Szwedzki napastnik na przestrzeni roku rozegrał w barwach Milanu już 40 spotkań we wszystkich rozgrywkach i w tym czasie zdążył zdobyć blisko 30 goli. W ostatnich latach dużą bolączką "Rossonerich" byli nieskuteczni napastnicy, ale sprawdzone metody, czyli właśnie Ibrahimović, rozwiązał problem. W dużej mierze na Ibrahimoviciu spoczywa odpowiedzialność za to, że 18-krotni mistrzowie Włoch dołączyli do czołówki i przestali być powodem do przeżywania ciągłych rozczarowań dla sympatyków klubu z Lombardii. 

Dobra postawa Ibrahimovicia w klubie nie umknęła uwadze jego rodaków i od momentu powrotu Zlatana do Europy nastąpiła dyskusja o tym, czy selekcjoner reprezentacji Szwecji nie powinien porozmawiać ze Zlatanem Ibrahimoviciem na temat ponownych występów dla reprezentacji Trzech Koron. Pierwsze wzmianki o ewentualnym powołaniu pojawiły się już jesienią zeszłego roku, ale w listopadzie zabrakło konkretów i skończyło się jedynie na spekulacjach. Upłynęło jednak prawie pół roku i wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że na marcowym zgrupowaniu Szwedów zamelduje się Zlatan Ibrahimović. Kadra na nadchodzące mecze reprezentacji Szwecji ma się pojawić dopiero za niecałe dwa tygodnie, ale media ze Szwecji piszą o sprawie z taką pewnością, że należy szykować się na to, że na wspomnianej liście powołanych pojawi się nazwisko Zlatana Ibrahimovicia.

Wbrew pozorom, zamieszanie wokół powrotu Zlatana Ibrahimovicia powinno wzbudzić wyjątkowe zainteresowanie w naszym pięknym kraju. Od prawie półtora roku wiemy o tym, że w ramach oczekiwanych mistrzostw Europy czeka nas w grupie pojedynek właśnie z reprezentacją Szwecji. Jeszcze wtedy nikt nie sądził, że pojawi się temat Ibrahimovicia w kadrze, ale obecność napastnika Milanu będzie dodatkowym smaczkiem w rywalizacji biało-czerwonych ze Szwedami. Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy i przyznać, że Zlatan Ibrahimović jest już żywą legendą w historii szwedzkiej drużyny narodowej i bardzo mocno zdystansował swoich rywali w klasyfikacji najlepszych strzelców w historii. Owocne występy Ibrahimovicia w nadchodzących meczach reprezentacji Szwecji mogą bardzo mocno wpłynąć na przygotowania naszej reprezentacji do najważniejszej imprezy tego roku. W końcu defensorzy będą musieli się szykować na trudne pojedynki z wieżowcem ze Szwecji. Jednocześnie warto zaznaczyć, że od ostatniego występu Ibrahimovicia w barwach Szwecji mija blisko 5 lat i od tego czasu drużyna Szwecji zdążyła przejść prawdziwą transformację. Po raz ostatni Ibrahimovia podczas meczu reprezentacyjnego widzieliśmy podczas ostatnich mistrzostw Europy, a z kadry powołanej na turniej we Francji swoje miejsce zachowało ośmiu piłkarzy. Tym samym Zlatan zobaczy kilka znajomych twarzy, ale obecnie gra drużyny opiera się na kilku młodszych zawodnikach z Dejanem Kulusevskim czy z Alexandrem Isakiem na czele. 

Autor

Mikołaj Krzywkowski

Krzywy94