Koronawirus w reprezentacji Polski
Istotne było to, by na najbliższe mecze eliminacyjne pojechała najmocniejsza kadra, ponieważ przed reprezentacją są dwa bardzo istotne starcia z Anglią i Węgrami. Udało się już obejść obostrzenia tak, by napastnicy mogli pojechać na Wyspy, ale okazuje się, że skład będzie niepełny już w meczu z reprezentacją Węgier. Niestety, tym razem na przeszkodzie nie stanęły obostrzenia, a po prostu koronawirus.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Przy standardowo przeprowadzanych badaniach w naszej kadrze wyszło bowiem, że jeden z zawodników ma wirusa w organizmie, co zostało potwierdzone pozytywnym wynikiem testu. Chodzi o Mateusza Klicha. Jak podaje biuro prasowe PZPN, pomocnik Leeds czuje się dobrze i chorobę przechodzi bezobjawowo, ale oczywiście nie będzie mógł polecieć do Węgier na najbliższe spotkanie. Pod znakiem zapytania stoją też kolejne występy piłkarza w trakcie tego zgrupowania.
— Jakub Kwiatkowski (@KwiatkowskiKuba) March 24, 2021
To spora strata dla reprezentacji, bo przecież Klich od jakiegoś czasu był podstawowym pomocnikiem zespołu narodowego, a nie rzadko wręcz najjaśniejszą postacią w środku pola. Niestety, Paulo Sousa będzie musiał radzić sobie bez niego, co może być jednocześnie szansą dla Jakuba Modera, choć oczywiście Portugalczyk może zastąpić go kimś zupełnie innym. Istotne, by do Klicha nie dołączyli kolejni piłkarze, za co oczywiście mocno trzymamy kciuki.