Z Arabią było TROCHĘ łatwiej. Zespół Stolarczyka doznał PORAŻKI
Piątkowe spotkanie z Arabią Saudyjską, a w ostateczności wysokie zwycięstwo 7:0 nieco wywindowały oczekiwania wobec reprezentacji Polski do lat 21. Bo choć wiedzieliśmy, że zespół z Bliskiego Wschodu nie był rywalem z najwyższej półki, zdołał rozbudzić pewne nadzieje. I chyba zrobił to na wyrost. W starciu z młodzieżową reprezentacją Austrii znów ukazał się najczarniejszy scenariusz.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Odkąd Maciej Stolarczyk objął reprezentację Polski do lat 21, oba mecze z jej udziałem kończyły się zwycięstwami. Jeszcze w listopadzie Biało-Czerwoni rozprawili się z Łotwą. W zeszły piątek nie pozostawili złudzeń Arabii Saudyjskiej, lecz w gruncie rzeczy nie byli to rywale, którzy mogli sprawić jakikolwiek zagrożenia. Aż nadeszło spotkanie z Austrią i skończył się przysłowiowy dzień dziecka.
W takim składzie reprezentacja Polski U-21 zmierzy się dzisiaj z Austrią! 💪🇵🇱
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) March 29, 2021
_____
90 minut do #POLAUT 🇵🇱🇦🇹 pic.twitter.com/maYkpoSD0O
Jeszcze przed rozpoczęciem spotkania trudno było jednoznacznie określić faworyta. Na wprowadzeniu nowych rozwiązań skupiały się bowiem oba zespoły, lecz nie trzeba ukrywać, iż po piątkowym zwycięstwie nad Arabią Saudyjską apetyty były spore. Co prawda w grę raczej nie wchodziło powtórzenie wyniku sprzed trzech dni, lecz mimo wszystko oczekiwanie jakieś były. I dość szybko przerodziły się w narodowy standard, boiskową miernotę i złożenie broni przed zakończeniem pierwszej odsłony. W skrócie, nic nowego.
Jeśli ktoś tego starcia nie śledził, zdołał się pewnie zorientować, iż niespodzianki nie było. Mimo tego, że naprzeciw siebie stanęły dwa, stosunkowo silne zespoły grę prowadził tylko jeden. Na niekorzyść Polaków był to ich dzisiejszy rywal. Choć nie można powiedzieć, że podopieczni Macieja Stolarczyka nie atakowali. Bo atakowali. Robili to jednak bardzo nieskutecznie. Najlepszej okazji jeszcze przed przerwą nie wykorzystał Bartosz Białek. Z takimi problemami nie musieli się natomiast borykać Austriacy. W gruncie rzeczy wystarczyły dwa stałe fragmenty gry, nie najlepsze zachowanie polskiej defensywy i trafienia Juniora Adamu.
Ostatecznie górą była reprezentacja Austrii. Wygrała 2:0, lecz trzeba przyznać, iż osiągnęła to zasłużenie. Na przestrzeni całego starcia była po prostu lepsza. Polakom nie pozostało natomiast nic innego, jak szlifować formę przed zbliżającymi się eliminacjami do mistrzostw Europy. Tak się składa, że jest co poprawiać.
90+3’ W towarzyskim meczu w hiszpańskim San Pedro del Pinatar reprezentacja Polski U-21 przegrała z Austrią 0:2.
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) March 29, 2021
_____#POLAUT 🇵🇱🇦🇹 0:2 pic.twitter.com/b42phZOjbN