DŁUŻSZA przerwa Lewandowskiego!!!
W trakcie przerwy reprezentacyjnej wielokrotnie zdarzało się, że piłkarze odnosili kontuzje w czasie pobytu na zgrupowaniu reprezentacji. W tym momencie ofiarami są Polacy oraz Bayern Monachium. Klub z Bawarii przeprowadził badania wobec stanu zdrowia Roberta Lewandowskiego i prognozy nie są aż tak optymistyczne. Monachijczycy poinformowali o tym, że przerwa reprezentanta naszego kraju potrwa dłużej niż zakładały optymistyczne diagnozy. Robert Lewandowski ma nadwyrężone więzadło w kolanie i Polak będzie odpoczywał przez miesiąc.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Problemy Roberta Lewandowskiego pojawiły się po godzinie gry w meczu przeciwko Andorze. Polak w starciu z niżej notowanym przeciwnikiem wykazywał się zaangażowaniem charakterystycznym dla kapitana naszej reprezentacji i głównie to Lewandowski sprawił, że biało-czerwoni wygrali pierwsze spotkanie pod wodzą Paulo Sousy. Niepokojące obrazki widzieliśmy tuż po jego zejściu z boiska, gdy następowała konsultacja ze sztabem medycznym reprezentacji. Wtedy jeszcze jednak po cichu liczyliśmy na to, że organizm Lewandowskiego jest nie do zniszczenia i po prostu będzie potrzebował kilka dni na to, aby dojść do siebie na najważniejszy mecz tej przerwy reprezentacyjnej czyli wyjazdowe starcie z Anglikami na Wembley.
Źle zaczęło się dziać w poniedziałek, bo PZPN wydał oświadczenie poprzez swoje portale społecznościowe. Informacja była bardzo lakoniczna, ale najważniejsza informacja dotarła do opinii publicznej - występ Roberta Lewandowskiego w meczu z Anglią był wykluczony. Po tej informacji praktycznie cały nasz kraj zamarł, bo nasze szanse na korzystny wynik spadły praktycznie do zera. Pojawiły się już nawet porównania kontuzji Roberta Lewandowskiego do tej odniesionej przez Włodzimierza Lubańskiego i liczenie na to, że wśród aktualnych kadrowiczów objawi się nowy Jan Domarski czyli jeden z bohaterów "zwycięskiego remisu na Wembley".
Skoro jednak Robert Lewandowski był wyłączony z gry dla reprezentacji Polski, to praktycznie natychmiastowo ruszył do Monachium w jednym celu - przejścia dokładniejszych badań, aby poznać diagnozę. Sprawdził się jeden z najczarniejszych scenariuszy, bo przed Robertem Lewandowskim miesięczna przerwa od występów. W tej sytuacji najwścieklejsze są zapewne władze Bayernu Monachium, ale zapewne również sam kontuzjowany napastnik. W końcu wiadomo już, że Lewandowski opuści właściwie wszystkie kwietniowe mecze, a z perspektywy terminarza tego sezonu nadchodzący miesiąc wydaje się być po prostu kluczowy.
Polaka na pewno zabraknie w obu meczach ćwierćfinałowych Ligi Mistrzów, a przecież rywalem Bayernu jest PSG chcące wziąć rewanż za przegrany finał z sierpnia zeszłego roku. Jeżeli Bawarczycy przebrną przez ćwierćfinał, to jest szansa na to, że Robert Lewandowski będzie gotowy do gry w półfinałowym rewanżu. Dodatkowym faktem, który na pewno irytuje jest to, że przez obecną kontuzję maleją szansę Roberta Lewandowskiego na to, że pobije rekord bramek w sezonie Bundesligi, który nadal dzierży Gerd Müller. W tym momencie "Lewy" ma na swoim koncie 35 goli i potrzebuje "tylko" sześciu goli do tego, aby zostać nowym rekordzistą ligi. Problem polega jednak na tym, że Lewandowskiemu pozostanie zaledwie trzy ostatnie kolejki Bundesligi. Znając umiejętności Roberta Lewandowskiego nie można mu odbierać szans na walkę z rekordem, ale dużą niewiadomą jest forma Roberta Lewandowskiego, którą będzie prezentował po odbytym urazie.
Robert Lewandowski has suffered sprained ligaments in his right knee. The striker will be out for around four weeks. pic.twitter.com/aK7lPgso3g
— 🏆🏆🏆FC Bayern English🏆🏆🏆 (@FCBayernEN) March 30, 2021
Ostatnia kolejka Bundesligi może być ciekawa, gdyby na przykład Lewandowskiemu brakowało gola/goli do rekordu, a Bayern zagra z Augsburgiem Rafała Gikiewicza.
— Marcin Borzęcki (@m_borzecki) March 30, 2021
Robert Lewandowski nie będzie grał w piłkę przez cztery tygodnie. Uraz z meczu z Andorą sprawił, że nie tylko nie zagra przeciwko Anglii czy w lidze z Lipskiem. Nie wystąpi także w obu meczach z PSG w Lidze Mistrzów. Zdrowia @lewy_official! Cztery mecze na pobicie rekordu.
— Michał Kołodziejczyk (@Michal_Kolo) March 30, 2021
Oficjalnie... Robert Lewandowski wypada na 4 tygodnie.
— Gabriel Stach (@GabrielStachPL) March 30, 2021