10 FAKTÓW, które po prostu MUSISZ ZNAĆ przed zbliżającym się EURO!

Mimo pewnych perturbacji, licznych problemów, a finalnie również zmiany terminu zaplanowane na ubiegły rok Euro 2020 w końcu dojdzie do skutku. No nareszcie, trochę się to przeciągało. Oczekiwanie na pierwszy gwizdek trwało okrągłe dwanaście miesięcy. Kto miał się nastawić mentalnie, zapewne już to zrobił. Poszczególni zawodnicy również powinni być w życiowej formie, więc liczymy na to, iż sprezentują naprawdę dobry turniej. Takie już miały miejsce przed laty. Padały rekordy, bywały niestandardowe rozdania - można by zrobić z dwa kroki wstecz i zebrać to jedną całość.

Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ! 

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.

Ten kto czekał, najprawdopodobniej się doczekał, a ci który podchodzili do tego z niechęcią i tak pewnie będą śledzić, bo rozpoczynające się Euro 2020 będzie jednym z największych (obok Igrzysk Olimpijskich) wydarzeń w tym roku. Nic więc dziwnego, iż oczekiwania w wobec nadchodzącego turnieju są dość duże. Mimo tego, że w tle przewijają się tematy stricte absencyjne i na turnieju zabraknie kilku czołowych postaci, są podstawy ku temu, by tegoroczne mistrzostwa zapisały się na kartach historii. W oczekiwaniu na pierwszy gwizdek warto jednak wrócić do przeszłości i na spokojnie odkryć nieznane dotąd fakty. Bo kto pamięta autora najszybszej bramki na mistrzostwach Europy lub gracza, który bijąc jeden z rekordów, był chwilę po osiągnięciu pełnoletności?

1. Najmłodszy piłkarz w historii ME - Jetro Willems

Ze względu na to, iż pojawiła się już krótka wzmianka o najmłodszym zawodniku w historii mistrzostw Europy, można ją w spokoju rozwinąć i w ostateczności zaznaczyć, co będzie dalej. Na chwilę obecną właścicielem wspomnianego rekordu jest reprezentant Holandii, Jetro Willems. Doświadczony defensor debiutował w kadrze blisko dekadę temu, choć dużo ważniejszy w kontekście nadchodzącego turnieju był jego pierwszy występ na Euro 2012. Wychodząc przeciwko Duńczykom miał zaledwie 18 lat i 71 dni. Zwracając jednak uwagę na konkurencję, niemal pewne jest, iż wyczyn Holendra może odejść w zapomnienie, gdyż chrapkę na jego przejęcie ma pomocnik Pogoni Szczecin, Kacper Kozłowski. Jak wiadomo, trzykrotny reprezentant Polski wciąż nie uzyskał pełnoletności, co już niebawem może być podpórką w kwestii przejścia do historii. Warunek jest jednak prosty – na zbliżającym się turnieju musi zagrać choćby minutę.

2. Najstarszy zawodnik w historii ME - Gabor Kiraly

Było o Holendrze, więc trzeba zachować, choć odrobinę przyzwoitości i przenieść się na drugi biegun. Po prostu warto wspomnieć o zawodniku, który pobił rekord iście odmienny, lecz równie ważny, bo zapisał się w historii jako najstarsza osobowość mistrzostw Europy. Podczas Euro 2016 dostąpił tego ówczesny reprezentant Węgier, Gabor Kiraly. Bardzo doświadczony golkiper znany z zamiłowania do dresów wystąpił w spotkaniu z Belgią, mając na karku 40 lat i 76 dni. W przeciwieństwie do Willemsa może jednak spać spokojnie, bo nic nie wskazuje na to, by jego wynik zmienił właściciela.

3. Niemcy najbardziej utytułowanym zespołem w Europie

Zbliżające się Euro 2020 będzie dla reprezentacji Polski dopiero czwartym turniejem w historii i zarazem kolejną szansą na osiągnięcie czegoś zadowalającego. Dotychczas udało się dobrnąć jedynie do ćwierćfinału. Czy inaczej będzie pod wodzą Paulo Sousy? No, może być różnie. Ostatnie wyniki Polaków nie wróżą niczego dobrego, lecz ich wątek nie pojawia się tu bez przyczyny. My, Polacy po prostu uwielbiamy się porównywać do innych, więc by nie zawsze było kolorowo, zestawimy się z Niemcami. Otóż kadra prowadzona przez Joachima Löwa przyjedzie na turniej jako najbardziej utytułowany zespół w historii. W momencie, gdy "biało-czerwoni" mają na swoim koncie trzy występy, za zachodnią granicą mogą się pochwalić z sześciu... medali. W ich zacnej gablocie znajdują się trzy złota, trzy srebra, a także trzy miejsca w półfinale. 

4.  Dwóch strzelców wyborowych - Cristiano Ronaldo i Michel Platini

Gdyby sytuacja reprezentacji Polski była nieco bardziej atrakcyjna, Robert Lewandowski byłby wymieniany w gronie kandydatów do sięgnięcia po miano najlepszego strzela Euro 2020. Niestety wiemy, jak jest. Samo wyjście z grupy będzie dużym osiągnięciem, co z tym idzie, nie należy oczekiwać, że napastnik Bayernu Monachium będzie dziurawił kolejnych rywali, jak popadnie. Szansa na takie rozdanie wynosi mniej niż pięć procent i oznacza mniej więcej tyle, iż 32-latek nie dorówna największym postaciom w historii rozgrywek. Zarówno Cristiano Ronaldo, jak i Michel Platini są najlepszymi strzelcami mistrzostw Europy. Obaj zdobyli po dziewięć bramek. Francuz potrzebował na to pięć spotkań, Portugalczyk nieco więcej, bo aż 21 i co więcej, wciąż stoi przed szansą samotnego liderowania. Wystarczy, że w trakcie Euro 2020 wpisze się na listę strzelców.

5. Francuski bombardier - Platini i jego dziewięć bramek z 1984 roku

Zahaczając o wątek Michela Platiniego,  nie można pominąć jego wyczynu z Euro 1984. Reprezentacja Francji sięgnęła wówczas po złoty medal, choć sam sukces nie miałby miejsca, gdyby nie znakomita dyspozycja ówczesnego króla strzelców. Platini wpisywał się na listę strzelców aż dziewięciokrotnie. Jest to jednocześnie największa liczba bramek zdobyta podczas jednego turnieju.

6. Niepisany zwycięzca - Dania

Międzynarodowe turnieje widziały już różne atrakcje, lecz do bardzo nietypowej sytuacji doszło również podczas mistrzostw Europy z 1992 roku. Na turnieju organizowanym przez Szwecję pierwotnie miała wystąpić Jugosławia, jednak w momencie wybuchu wojny z Bośnią i Hercegowiną zespół został wykluczony, a jego miejsca zajęli Duńczycy. Efekt? W końcowym rozrachunku to właśnie zespół z Peterem Schmeichelem i Brianem Laudrupem w składzie sięgnął po tytuł najlepszej drużyny w Europie. 

7. Najwięcej występów w historii ME - Cristiano Ronaldo

W przeciwieństwie do rubryczki poświęconej najmłodszym, jak i najstarszym zawodnikom w historii mistrzostw Europy z wiadomych przyczyn wspomnimy tylko o graczu, który owej dziedzinie był najlepszy. Na radar bierzemy, więc Cristiano Ronaldo i dopasowujemy go do miana najbardziej doświadczonej osobowości, bo na koncie Portugalczyka znajduje się aż 21 występów. Za jego plecami znajdują się Bastian Schweinsteiger i Gianluigi Buffon. 

8. Mistrzostwo Europy dla trójki gospodarzy

Gra przed własną publicznością bez dwóch zdań jest jakiś argumentem, czy inaczej mówiąc dość dużym udogodnieniem. Raz pomogą kibice, innym razem sam fakt, że zespół gra na własnym terenie. Nieco inaczej przedstawia się to jednak w tym roku. Jak wiadomo, Euro 2020 zostało rozsiane po całej Europie i występy na domowych obiektach będą się zdarzały raczej sporadycznie. Dużej więcej tego typu sytuacji bywało w przeszłości. Zdarzało się nawet, iż po końcowy triumf sięgali gospodarze. Precyzując, miało to miejsce w latach 1964, 1968 oraz 1984, gdy na własnym obiektach triumfowali Hiszpanie, Włosi i w końcu Francuzi.

9. Pierwsze mistrzostwa Europy bez gospodarza

Będąc przy temacie gospodarzy, trzeba wspomnieć, iż Euro 2020 będzie dość wyjątkowe. Po raz pierwszy w historii zdarzyło się bowiem, że decyzją UEFA turniej zostanie rozegrany nie w jednym lub dwóch państwach, a na całym kontynencie.

10. Najszybsze trafienie w historii ME - Dmitri Kiriczenko

Gdyby ktoś zastanawiał się, jak wiele potrzeba, by w trakcie nadchodzącego turnieju padł rekord pod względem najszybciej zdobytej bramki w historii mistrzostw, to śpieszymy z pomocą. Na ten moment rekordzistą jest reprezentant Rosji, Dmitri Kiriczenko, który podczas Euro 2004 pokonał bramkarza Grecji po upływie 67 sekund!