Niesamowity Dumfries i świetny Weghorst. Holendrzy zaczynają od zwycięstwa! [OCENY]

Zakończyliśmy kolejny dzień grania na mistrzostwach Europy. Oceniliśmy zawodników Anglii i Chorwacji, a teraz przyszedł czas na wyróżnienie, czy też skarcenie zawodników występujących w starciu Holandii z Ukrainą. Działo się, oj działo. 

Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ! 

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.

W Amsterdamie oglądaliśmy naprawdę interesujące i żywe spotkanie. W nim stroną przeważającą byli Holendrzy i to właśnie oni zgarnęli komplet punktów. Cisnęli praktycznie cały mecz, ale byli bardzo bliscy wypuszczenia zwycięstwa. Niemniej, to "Oranje" zdobyli komplet punktów i mają dużo radości. . Kto był bohaterem tego starcia, kto najbardziej zaskoczył, a kto rozczarował? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie poniżej.

BOHATER: 

Denzel Dumfries - prawy wahadłowy reprezentacji Holandii był bardzo aktywny w swoich poczynaniach ofensywnych. W pierwszej połowie mógł skompletować dublet, ale nie wykorzystał swoich szans. Po przerwie był konkretniejszy w atakach i bardzo mocno przyczynił się w zdobycie dwóch bramek przez jego zespół. Przy pierwszej świetnie dogrywał w pole karne, a przy drugiej bardzo dobrze naciskał ukraińskich obrońców, co przyczyniło się do ich błędu, po którym padł gol. Ale przede wszystkim - zdobył bramkę na 3:2! 

WYRÓŻNIENIE: 

Georgi Bushchan - wyżej wspomnieliśmy o niewykorzystanych sytuacjach Dumfriesa, ale one zapewne byłyby wykorzystane, gdyby nie dobre interwencje Bushchana. Ukraiński golkiper pokazał się z bardzo dobrej strony. Szczególnie w pierwszej połowie, w której raz po raz musiał interweniować po strzałach rywali. Zawinił jedynie przy trzecim golu, ale generalnie cały mecz zagrał na naprawdę przyzwoitym poziomie i chyba należą mu się pochwały.

Georginio Wijnaldum - oczywiście do jego świetnych występów przyzwyczailiśmy się w ostatnich latach. Jednak ostatnie miesiące w jego wykonaniu nie były jakieś powalające i można było oczekiwać od niego trochę mniej. Tymczasem zawodnik Paris Saint-Germain zagrał bardzo dobre zawody. Harował jak za swoich najlepszych czasów, a z Frenkiem de Jongiem szefowali w środku pola. No i otworzył wynik tej rywalizacji, a Holendrzy bardzo długo czekali na ten moment.

Wout Weghorst - znamy klasę napastnika Wolfsburga i wiemy, że jest on bardzo przydatnym zawodnikiem w swoich zespołach. Umie strzelić bramkę, tego mu nie odbierzemy, ale dotychczas w kadrze nie szło mu zbyt dobrze. Była na nim ogromna presja, a on jej podołał. Bardzo ciężko pracował dla zespołu, walczył z obrońcami i zdobył bramkę na 2:0. Zapracował sobie na tego gola i jest jednym z architektów zwycięstwa Holandii. 

Roman Yaremchuk - ukraiński napastnik był naprawdę aktywny w swoich poczynaniach boiskowych. Pokazywał się do gry, toczył pojedynki z holenderskimi obrońcami i bardzo często ułatwiał robotę swoim kolegom. Dobrze się poruszał, lub umiejętnie odgrywał im piłki z czego czasami powstawały naprawdę ciekawe sytuacje. No i na koniec musimy wspomnieć o jego bramce, bo przecież to właśnie on dał Ukrainie remis. Świetnie się znalazł w tamtej sytuacji i perfekcyjnie uderzył głową.

Andriy Yarmolenko - Yarmolenko to Yarmolenko. Możemy go skreślać, bo w klubie nie idzie mu zbyt dobrze, a on i tak w kadrze pokaże się z dobrej strony. Dzisiaj bardzo solidnie szarpał na prawym skrzydle i narobił trochę problemów swoim rywalom. No i ten niezły występ ukoronował PRZEPIĘKNĄ bramką dającą jego zespołowi kontakt. Nie dało się tego zrobić lepiej. Po prostu nie. 

ROZCZAROWANIE: 

Vitaliy Mykolenko - lewy defensor reprezentacji Ukrainy nie radził sobie w starciach z Dumfriesem i był zamieszany w utratę przynajmniej dwóch bramek. Przy pierwszym uciekł mu wspomniany zawodnik PSV Eindhoven, a przy drugim nieudolnie blokował piłkę i próbował wywalczyć rzut wolny. Faulu nie było, a m.in. przez jego złe zachowanie padł gol. 

Marlos - jego występ najlepiej zrecenzował selekcjoner Andriy Shevchenko. Zawodnik Szachtara Donieck wszedł na boisko w 13.minucie za kontuzjowanego kolegę i po 50 minutach został z niego zdjęty. Był naprawdę beznadziejny, nie wykazywał się zbytnią aktywnością i zwyczajnie zawiódł. Marlos to naprawdę doświadczony zawodnik i chyba możemy wymagać od niego dobrej postawy, a on nie dał jakichkolwiek argumentów. 

Autor

Jakub Duda

kuba_duda2