Schick SZEFEM, ale Perisić rozbudza Chorwatów [OCENY]
Dzisiaj mija równo tydzień od inauguracyjnego meczu EURO. To pozwala nam częściowo wyróżnić kilku piłkarzy, chociaż wciąż wiele drużyn czeka na rozegranie swojego meczu w drugiej kolejce fazy grupowej. Do tego grona nie należą jednak reprezentacje Czech oraz Chorwacji, bo one zmierzyły się ze sobą na Hampden Park w Glasgow. A w tym spotkaniu pierwszoplanową rolę ponownie zagrał Patrik Schick, chociaż tym razem nie pomogło to w osiągnięciu zwycięstwa. Oglądając ten mecz odnosiło się jednak wrażenie, że remis pasuje obu reprezentacjom i dokładnie takim wynikiem zakończył się ten mecz.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Czesi zaimponowali w pierwszym meczu przeciwko Szkocji, gdzie pierwsze skrzypce grał Patrik Schick. Podczas meczu z Chorwatami okazało się, że nie było w tym żadnego przypadku i czeski napastnik jest na najlepszej drodze do tego, by zostać wyróżniającą się postacią całej fazy grupowej na tym EURO. Piłkarz Bayeru ponownie wpisał się na listę strzelców, aczkolwiek trochę zabrakło do zachowania prowadzenia. Najważniejsze z czeskiej oraz chorwackiej perspektywy jest fakt zachowania ciągłych szans na awans do fazy pucharowej mistrzostw Europy.
#EuroKuba Chorwaci są na razie dla mnie jednym z większych rozczarowań tego turnieju, w ich grze - choć szanse na awans przecież jeszcze mają - brakuje ognia. Czesi natomiast zaskakują pozytywnie, w dużej mierze wykorzystując możliwości stwarzane przez ich ograniczony potencjał.
— Kuba Żywko (@Garm1981) June 18, 2021
BOHATER:
Patrik Schick – reprezentant Czech nie przestaje zaskakiwać na tym turnieju. Co prawda o Schicku na początku jego kariery pisano jako o talencie czeskiego futbolu, ale potrzebował trochę czasu do udowodnienia słuszności tej tezy. Robi to jednak na najlepszej scenie, bo jak inaczej traktować mistrzostwa Europy? Po prostu nie da się inaczej! Tym razem napastnik strzelił tylko jednego gola i to z rzutu karnego. Nie to jest jednak ważne, bo warto podkreślić dwie rzeczy: rzut karny został podyktowany po faulu na nim, a do piłki ustawionej na jedenastym metrze podchodził mocno poobijany, bo wyraźnie odczuwał starcie z chorwackim obrońcą.
Długo kazałeś na siebie czekać, kolego.
— Michał Borkowski (@mbork88) June 18, 2021
Cudowne pół roku miał w Sampdorii, gol z Crotone 'a la Bergkamp' to jeden z moich ulubionych w ostatnich latach. https://t.co/AOtcdUFBpj
WYRÓŻNIENIE:
Luka Modrić – w tym tekście nie może zabraknąć Piłkarza Meczu, nawet jeśli wybór dokonany przez UEFA jest mocno kontrowersyjny. Piłkarz Realu jest dyrygentem środka pola i udowodnił to dzisiaj, bo kierował grą zgodnie z oczekiwaniami. Zaliczył kilka kluczowych zagrań, chociaż żaden nie skończył się golem dla Chorwacji. Doświadczony pomocnik był jednak niezwykle przydatny w defensywie, bo zakończył mecz z kilkoma przechwytami. Trzeba jednak coś podkreślić: Modricia stać na jeszcze lepszy występ!
2️⃣ key passes
— Goal (@goal) June 18, 2021
2️⃣ tackles
2️⃣ fouls won
✅ More completed passes than any other player
Luka Modric is named Player of the Match 👏#EURO2020 | #CRO #CZE pic.twitter.com/zqnqVBKnkh
Ivan Perišić – Modrić dostał statuetkę dla najlepszego piłkarza meczu, ale Chorwaci mogliby zapomnieć o punktach, gdyby nie ich skrzydłowy. Pierwsza połowa dla zawodnika Interu nie była może jakoś spektakularna, ale doświadczony piłkarz grał przyzwoicie. Dopiero roszady dokonane przez Zlatko Dalicia pozwoliły Perisiciowi rozwinąć w pełni skrzydła i pokazać pełnię umiejętności. A to wszystko sprawiło, że właśnie Ivan Perišić zdobył gola wyrównującego.
Vladimír Coufal - „piłkarze czescy od jakiegoś czasu imponują w świecie piłkarskim i robią dobrą wizytówkę podczas meczów Premier League. Do tego grona należy dorzucić właśnie obrońcę West Hamu United, który jest idealnym przykładem nowoczesnego obrońcy. Wielokrotnie pojawiał się w okolicy pola karnego rywali i jeden z tych wypadów zakończył się tym, że Coufal zaliczył asystę.” - taka wypowiedź znalazła się przy okazji meczu Czechów ze Szkotami i niewiele się zmieniło w kontekście Coufala, nawet jeśli dzisiaj nie zaliczył asysty. Prawy obrońca reprezentacji jest prawdziwym motorem napędowym i wyróżniającą się postacią u Czechów. Coufal mógłby praktycznie czuć się pewniakiem do XI fazy grupowej, gdyby na turniej nie przyjechał fenomenalny Denzel Dumfries.
Jestem ciekaw, jak się potoczy kariera Vladimira Coufala. Świetny sezon w West Hamie, świetne Euro, ale też w tym roku skończy 29 lat.
— Maciej Łuczak (@maciejluczak) June 18, 2021
Umiejętności pewnie na granie w topowym klubie, ale pytanie czy pociąg do nich już nie odjechał.
ROZCZAROWANIE:
Ante Rebić – od tej klasy piłkarza na pewno można oczekiwać dużo lepszej postawy, chociaż zawodnikowi Milanowi nie można odmówić zaangażowania. Prawda jest jednak taka, że dzisiaj niewiele wniósł do gry Chorwatów. A jak już stanął przed szansą na zdobycie bramki, to niesamowicie ją zmarnował. Sam Zlatko Dalić był wyraźnie rozczarowany grą Rebicia, skoro drugą połowę oglądał już z ławki rezerwowych.
Dejan Lovren – o tym, że o Lovrenie będzie głośno po tym meczu było już pewne w momencie, gdy wziął się za wykonywanie rzutu wolnego. Niemniej były piłkarz Liverpoolu znalazł się w tym miejscu nie z powodu nietypowej hierarchii i wynikającego z tego fatalnego uderzenia stałego fragmentu gry, a przyczyną była niepewność w interwencjach. Jego błędy nie były spektakularne, ale jednak brzemienne w skutkach. To jego faul w polu karnym pozwolił Czechom wyjść na prowadzenie.
no jeśli Chorwaci chcą coś ugrać i dają wykonywać wolne Lovrenowi, to ja tutaj czegoś nie rozumiem #CROCZE
— Andrzej Cała (@andrzejcala) June 18, 2021
Lukáš Masopust – 28-latek gra na co dzień w Slavii Praga, więc zdążył już pokazać to, że potrafi grać przeciwko największym. Tym razem daleko było od jego dobrej gry, a jego wsparcie w grze ofensywnej mogło być niezbędne dla reprezentacji Czech. Skończyło się jednak na tym, że Masopust dostał żółtą kartkę i zszedł z boiska po godzinie gry.
Adam Hložek – przed rozpoczęciem turnieju mówiono o tym, że nastoletni skrzydłowy z Czech może być prawdziwym objawieniem całego turnieju. Na razie jest od tego bardzo daleko, ale to może w dużym stopniu wynikać z tego, że na tym turnieju jest głównie rezerwowym. W meczu ze Szkocją jego występ był symboliczny, ale dzisiaj Jaroslav Šilhavý dużo poważniej potraktował Hložka. Ten nie za bardzo się odwdzięczył, bo jego gra nie odmieniła oblicza gry Czechów.