Sterling daje Anglikom pierwsze miejsce w grupie! [OCENY]
Grupa D była naprawdę zwariowana - w ostatniej kolejce mogło się pozmieniać naprawdę wiele. Graliśmy w Londynie i w Glasgow. Te dwa spotkania mogły totalnie zmienić wygląd tabeli. My skupimy się na meczu rozgrywanym na Wembley, czyli batalii reprezentacji Anglii z reprezentacją Czech.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Anglicy wyszli na boisko z prostym celem - wygrać i zapewnić sobie pierwsze miejsce w grupie. Zrobili to, ale znowu nie osiągnęli zbyt przekonującego zwycięstwa. Wygrali zaledwie 1:0 po bramce Raheema Sterlinga, ale przecież liczy się zwycięstwo i kolejne trzy punkty. Zatem Anglicy wychodzą z grupy na pierwszym miejscu i zostają na Wembley, bo ich mecz 1/8 finału zostanie rozegrany właśnie w angielskiej stolicy.
BOHATER:
Bukayo Saka - 19-letni zawodnik Arsenalu wyszedł dziś w wyjściowym składzie i trochę skorzystał na nieobecnościach w reprezentacji Anglii. Nie było m.in. Masona Mounta, a Saka zagrał naprawdę bardzo dobre spotkanie. Był niesamowicie aktywny, praktycznie nie notował strat, a jedyną, rzeczą jakiej mu zabrakło, są liczby. Gdyby dołożył bramkę, czy też asystę miałby za sobą wręcz idealny mecz.
Saka against Czech 😃😃😃😃 pic.twitter.com/dPXeDmlIbz
— JBoateng (@twaka90) June 22, 2021
WYRÓŻNIENIE:
Raheem Sterling - dał zwycięstwo z Chorwacją, dał też trzy punkty z Czechami. Po trzech meczach grupowych Sterling jest jedynym Anglikiem, który zdołał zdobyć bramkę. Całemu zespołowi nie przynosi to zbyt dużej chluby, ale akurat zawodnik Manchesteru City może być zadowolony. Zresztą nie tylko gol był dobrym aspektem jego występu, bo dawał dużo jakości w grze na boku boiska. Szarpał i dość skutecznie rywalizował z czeskimi defensorami.
Harry Kane - no nareszcie zobaczyliśmy takiego Kane'a, jakiego chcieliśmy oglądać od początku turnieju. Kapitan Anglików był bardzo aktywny w swoich poczynaniach, często schodził bliżej obrony do gry i niesamowicie utrudniał życie swoim rywalom. Bramki nie zdobył, ale w sumie to nawet nie miał okazji na jej zdobycie. Niemniej należy uznać jego występ za naprawdę udany.
Harry Maguire - to był dopiero pierwszy mecz stopera Manchesteru United na tych mistrzostwach Europy. Z poprzednich meczów wykluczał go uraz, ale dzisiaj zaprezentował się naprawdę przyzwoicie. Miał dużo bardzo pewnych i spokojnych interwencji. Nie dawał żyć Patrikowi Schickowi i w bardzo dużym stopniu przyczynił się do tak marnego występu czeskiego napastnika.
Dopiero kontuzja uwidoczniła, jak dobry w wyprowadzaniu i rozgrywaniu piłki jest Harry Maguire. Dziś po wskoczeniu do składu od razu widać różnicę. To podanie do Kane'a coś pięknego.
— Football Info (@football_inf0) June 22, 2021
ROZCZAROWANIE:
Patrik Schick - w dwóch poprzednich meczach wręcz zachwycał i powoli zaczęło się mówić o jego transferze do jakiegoś większego klubu. No, jeśli wysłannicy gigantów oglądali dzisiejsze starcie, to raczej nie są zachwyceni. Niektórzy pewnie w ogóle zastanawiali się, czy Schick był dziś na boisku, bo zwyczajnie nie było go widać. Zagrał niesamowicie marne zawody, nie pomógł swoim kolegom i przyczynił się do porażki swojego zespołu.
Jakub Jankto - bardzo dobrze jego występ zrecenzował Jaroslav Silhavy, czyli czeski selekcjoner. W jaki sposób? Ściągnął go z boiska w przerwie. Podobnie jak jego kolega oceniony wyżej zagrał bardzo niemrawe zawody. Od takiego zawodnika powinniśmy oczekiwać, że w tak ważnym meczu pociągnie grę swojego zespołu. Niestety nie było tak różowo, bo tak naprawdę ciężko przypomnieć sobie jakąś dobrą akcję w jego wykonaniu.