DUŃCZYCY rozgromili WALIĘ w 1/8 finału EURO!
Spotkaniem Walii z Danią na Johan Cruyff Arenie rozpoczęliśmy 1/8 finału mistrzostw Europy. Bohaterem tego pojedynku okazał się Kasper Dolberg, którego selekcjoner wystawił od pierwszej minuty przez uraz Yussufa Poulsena. Były gracz Ajaxu Amsterdam za otrzymaną szansę odpłacił się dwoma trafieniami. Koniec końców Duńczycycy rozbili Walijczyków w 1/8 finału aż 4:0!
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Walia 0:4 Dania (Dolberg 27', 48', Maehle 88', Braithwaite 90+6')
Składy wyjściowe:
Walia: Ward - Roberts, Rodon, Mepham, Davies - Morrell, Allen - James, Ramsey, Bale - Moore
Dania: Schmeichel - Christensen, Kjaer, Vestergaard - Stryger Larsen, Hojbjerg, Delaney, Maehle - Damsgaard, Dolberg, Braithwaite
❤️❤️❤️❤️❤️ pic.twitter.com/2ppj8yAjqs
— Michał Zawacki (@zawackim) June 26, 2021
Mecz bramkarzy jednego klubu
Mowa oczywiście o występujących na co dzień w angielskim Leicester Kasperze Schmeichelu i Dannym Wardzie. Różnica między nimi polega jednak na tym, że do zadań walijskiego golkipera należy przede wszystkim rozgrzewanie starszego kolegi po fachu. W poprzednim sezonie Ward wystąpił w zaledwie pięciu starciach "Lisów", a syn słynnego Petera wiadomo, ma w tym zespole niepodważalną pozycje, czego najlepszym dowodem jest opaska kapitańska na ramieniu Duńczyka w meczach Leicester.
#WALDEN Pojedynek dwóch bramkarzy Leicester City - Schmeichel kontra Ward.
— Zbigniew Mroziński (@ZbMrozinski) June 26, 2021
kciuki za Danią, wiadomo, ale dużo sympatii również do Walijczyków, więc w sumie to niech po prostu będzie fajny mecz i gituwa
— Andrzej Cała (@andrzejcala) June 26, 2021
Dawać Duńczycy! 🇩🇰 Jaram się jak przyjemnie patrzy się na ich grę, nawet w przegranych meczach na tym turnieju nie mieli się czego wstydzić. #DEN #WALDEN
— Paweł Walczak (@WalczakPawel) June 26, 2021
Warto było dać szansę Dolbergowi!
Kasper Dolberga zabrakło w dwóch pierwszych meczach reprezentacji. Selekcjoner Hjulmand (też Kasper) 23-latka wpuścił na trzydzieści minut dopiero w ostatniej kolejce przeciwko Rosji, w którym to Duńczycy potrzebowali zwycięstwa do awansu na kolejny szczebel mistrzostw Europy. Dziś 49-letni trener piłkarza francuskiej Nicei wystawił od pierwszej minuty ze względu na uraz Poulsena, czym Dolberg odpłacił się w 27. minucie zmagań na Johan Cruyff Arenie. Wówczas były gracz Ajaxu idealnie przymierzył z dystansu przy samym słupku, dając swojej reprezentacji prowadzenie.
Kasper Dolberg jest pierwszym Duńczykiem, który strzelił gola w fazie pucharowej Mistrzostw Europy od czasu pamiętnego dla reprezentacji #DEN EURO 1992. #EURO2020
— 𝚃.𝙱ł𝚊𝚜𝚒𝚞 (@sportsfan_pl) June 26, 2021
Gdzie jak nie w Amsterdamie ten napastnik miał wpakować futbolówkę do siatki? Przecież zna obiekt jak własną kieszeń, w końcu spędził tu aż cztery lata. Nie było to jednak jego ostatnie słowo. Ledwie zaczęła się druga połowa i już cieszył się z drugiego gola w tym meczu. Dokładnie w 48. minucie Kasper Dolberg podwyższył na 0:2 po tym, jak piłka wylądowała pod jego nogami w następstwie złego wybicia jednego z defensorów Walii. 23-latek stał się bez wątpienia bohaterem kibiców, ponieważ to właśnie m.in. jego gole dały awans do ćwierćfinału!
Nie jest przypadkiem, że na Johan Cruyff Arena strzela akurat Dolberg! #WALDEN #StrefaEURO
— Wojciech Bąkowicz (@WBakowicz) June 26, 2021
Podoba mi się że nawet jeśli były jakieś obawy odnośnie zmienników Poulsena i Wassa to tak naprawdę Dolberg i Stryger zagrali świetne zawody. Pokazuje to tylko ich szeroką kadrę którą może dysponować trener Hjulmand.
— Claudio the Goat 🇧🇪🇩🇰🇺🇦 (@_Claudio_II) June 26, 2021
Kilkanaście lat oczekiwań na ćwierćfinał. Walia rozbita wysoko!
Duńscy kibice na awans do tego etapu rozgrywek czekali dokładnie siedemnaście lat. Ostatnio do ćwierćfinału doszli w trakcie mistrzostw Europy 2004, co po triumfie w 1992 roku było ich największym osiągnięciem na EURO. Czy piłkarze występujący aktualnie w kadrze Danii będą w powtórzyć tamten wyczyn? Jedyne w całej ich historii? Aktualnie są na dobrej drodze do tego, żeby stać się jednym z największych zaskoczeń przełożonego o rok europejskiego turnieju. Strzelanie w Amsterdamie zaczął wspomniany powyżej Dolberg, później na 0:3 swoje trzy grosze dołożył Maehle, a Walijczyków wszelkich złudzeń pozbawił Martin Braithwaite. Pomimo tego, że nie mierzyli się z kimś na poziomie Francji, Włoch czy Belgów, podopiecznych Hjulmanda należy pochwalić za świetny występ, w którym rozbili swojego pierwszego rywala w drodze po sukces!
Dziś Dania zabiła grę. To może się nie podobać, ale majac 2-0 nie było po co ryzykować wymiany cios za cios. Mogłoby być 4-0, a mogłoby być 2-2. Bardzo istotny pragmatyzm. Najpierw pokazali jakość a gdy uzyskali korzystny wynik to zadbali o niego.
— Victor Morawski (@MorawskiVictor) June 26, 2021
Dania gra niezwykłą piłkę. Coś niesamowitego, jak ten duński dynamit odpalił po tym, co przeszli w fazie grupowej. W takiej formie półfinał nie będzie dla mnie żadnym zaskoczeniem. #strefaeuro #EURO2020
— Wojciech Anyszek (@WojciechAnyszek) June 26, 2021
2⃣. mecz podczas jednej edycji Euro, w którym #DEN strzela 4⃣ gole.
— Rafał Majchrzak (@RMnaTT) June 26, 2021
Poprzednią taką drużyną była... #ESP na Euro 2012 (tyle że nie były to wygrane z rzędu - grupowe 4:0 z Irlandią i finałowe 4:0 z Włochami).
Ta, którą Vicente del Bosque poprowadził do tytułu mistrzów.#EURO2020 https://t.co/WloJChWgPi