Ukraina pożarta przez angielskie lwy
Anglia nie dała szans Ukrainie i po wysokiej wygranej awansuje do półfinału mistrzostw Europy. Bohaterem spotkania był Harry Kane, który ustrzelił dziś dublet.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Składy:
Ukraina: Buschchan; Mykolenko, Matviienko, Kryvtsov (35’ Tsygankov), Zabarnyi, Karavaev; Sydorchuk (64’ Makarenko), Shaparenko, Zinchenko; Yarmołenko, Yaremczuk
Anglia: Pickford – Shaw (64’ Trippier), Maguire, Stones, Walker; Rice (57’ Henderson), Phillips (65’ Bellingham), Sterling (65’ Rashford), Sancho, Mount; Kane (73’ Calvert-Levin)
Dzisiejszy mecz Ukrainy z Anglią zaczął się w najlepszy możliwy sposób. Już w czwartej minucie byliśmy świadkami bramki. Harry Kane pokonał bramkarza rywali już kilka minut po pierwszym gwizdku. Dla Anglika była to druga bramka, którą zdobył na tym turnieju. Przy otwarciu wyniku kluczowy był też Sterling, który bardzo dobrze wypatrzył swojego kolegę i znakomitym podaniem stworzył okazję do strzelenia bramki.
W siedemnastej minucie po prostej stracie w środku pola Anglia była bardzo blisko stracenia bramki. Ukraina chciała wykorzystać prezent od rywali w najlepszy możliwy sposób, ale Pickford nie dał się pokonać Yaremczukowi.
Zdecydowanie nie była to najlepsza połowa dla Ukrainy. Pierwsza bramka stracona już w czwartej minucie i do tego pierwsza wymuszona zmiana już w 35 minucie. Kryvtsov nie był w stanie kontynuować gry i musiał zostać zmieniony przez Tsygankova.
Bez sprawdzania liczb, mam wrażenie że nikt tak nie odzyskuje posiadania jak Anglicy na tym turnieju. Środkowi pomocnicy i równający do nich boczni obrońcy zasuwają w odbiorze jak trzeba, jest agresywny doskok. Niemców to stłamsiło w środku, dziś też Ukraińcy nie mogą przejść.
— Kuba Karpiński (@kuba_karpinski) July 3, 2021
Druga połowa zaczęła się tak samo jak pierwsza. Ponownie mieliśmy bramkę w przeciągu kilku minut od pierwszego kontaktu z piłką. Tym razem Maguire potrzebował niecałych dwóch minut do wpisania się na listę strzelców.
Na kolejną bramkę nie musieliśmy czekać zbyt długo. W pięćdziesiątej minucie Harry Kane drugi raz w tym spotkaniu pokonał Buschchana i podwyższył wynik na 3-0 dla Anglii. Pomimo kilku sytuacji Ukrainy taki wynik niemal nie dawał naszym sąsiadom nadziei na ugranie czegokolwiek. W tym meczu byli zdecydowanie słabszą drużyną a trzybramkowa strata wydawała się zbyt duża do odrobienia.
Nie był to najlepszy wieczór dla ukraińskich kibiców. W 63 minucie Henderson po dośrodkowaniu z rzutu rożnego pokonał bramkarza Ukrainy strzałem głową. Czwarta bramka już raczej definitywnie podcięła skrzydła podopiecznym Shevchenki.
Ukraińcy nie awansują dzisiaj do kolejnej rundy Euro 2020. Jeszcze jakieś pół godziny, ale dla mnie nie mają już szans.
— Tomasz Weinert 🦖 (@PanTomaszJZW) July 3, 2021
Anglia nie dała dzisiaj Ukrainie żadnych szans. Zwłaszcza w pierwszych minutach drugiej połowy podopieczni Southgate’a skutecznie zdemolowali swoich rywali. Czterobramkowe prowadzenie mówi wszystko. To było jednostronne spotkanie, w którym jedna z drużyn była dwie klasy wyżej od drugiej. W kolejnej rundzie Anglia zmierzy się z Danią.
Here are your goal scorers 🏴
— England Football (@EnglandFootball) July 3, 2021
Their roots are in grassroots ⚽️
The #ThreeLions are through to the semi finals of #EURO2020 pic.twitter.com/YEeBbilJjs