PRZED ELIMINACJAMI MŚ - CHORWACJA: pierwsze kroki do powtórki
Chorwacja stoi zapewne przed najtrudniejszymi mistrzostwami świata w swojej historii pod względem presji. Cztery lata temu dokonali wydawało się niemożliwego i zdołali zdobyć srebro. Na pewno marzą by ten sukces przynajmniej powtórzyć, ale najpierw trzeba na Mundial awansować.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
O tym czy poprzednie mistrzostwa świata były dla Chorwacji udane nie ma zbytnio co pisać. Drugie miejsce na tak wielkiej imprezie to ich największy sukces w historii, który trudno będzie powtórzyć. Na ostatnich mistrzostwach Europy nawet się do tego poziomu nie zbliżyli. Kolejny raz bardzo szybko pożegnali się z największym piłkarskim świętem na Starym Kontynencie.
Jednak, żeby mieć szanse na finał mistrzostw świata najpierw trzeba do nich awansować. Byliśmy już świadkami wielkich drużyn, które w teorii mogłyby powalczyć o najwyższe cele, a po kompromitacji w eliminacjach nawet na nich nie wystąpili. Teoretycznie Chorwacja nie powinna mieć problemu z awansem, ponieważ nie ma szczególnie trudnej grupy. Największym zagrożeniem na papierze zdaje się być Rosja, ale i oni nie są rywalem z najwyższej półki. Czy się okażą lepsi dowiemy się już jutro. Jak na razie Chorwacja wydaje się być faworytem w tym starciu, ale wiemy, jak lubi zaskakiwać piłka.
Chorwacja wydaje się być najlepszą reprezentacją w grupie H, ale to nie przeszkodziło im w stracie punktów już w pierwszej meczu eliminacji. Wówczas Słowenia, która w teorii jest przecież dużo słabszą ekipą wyszła zwycięsko ze starcia obu tych ekip.
🇷🇺🇭🇷 #Croatia head coach on a tough upcoming challenge at @TeamRussia.#BeProud #Vatreni🔥 pic.twitter.com/XzfU5Q4E1o
— HNS (@HNS_CFF) August 30, 2021
Poza Rosją wicemistrzowie świata zmierzą się jeszcze w najbliższym czasie ze Słowacją i Słowenią. Z pierwszą z tych drużyn ekipa Zlatko Dalicia sprawdzi się w najbliższą sobotę, a z drugą siódmego września. Oczywiście według wszystkich prognoz to Chorwacja jest faworytem w obu tych spotkaniach, ale nie jest to obecnie drużyna w najwyższej formie. Ewentualna strata punktów powinna być traktowana jako niespodzianka, ale nie sensacja. Zwłaszcza, że niedostępny będzie Luka Modrić.