Wracamy na Narodowy - raport z kadry
Nadszedł dzień próby, dzień, w którym reprezentacja Paulo Sousy rozegra pierwszy mecz od czasu porażki ze Szwecją na mistrzostwach Europy. Długo czekaliśmy na to spotkanie, bo wreszcie będzie można poczuć dreszczyk emocji związany z meczem rozgrywanym przez reprezentację. Zatem co słychać w naszej kadrze?
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
No przede wszystkim jasne jest, że zdrowi wszyscy zawodnicy obecnie przebywający na zgrupowaniu są zdrowi. Oczywiście z wyjątkiem Piotra Zielińskiego, który będzie gotowy dopiero na mecz z Anglią (o ile w ogóle będzie gotowy). Taką informację przekazał na wczorajszej konferencji Paulo Sousa.
#konferencjaLIVE
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) September 1, 2021
🔴🎙 Paulo Sousa: Wszyscy zawodnicy, którzy są teraz na kadrze są zdrowi i gotowi do gry.
Oczywiście to nie oznacza, że wyjdziemy w najmocniejszym składzie. Przecież na zgrupowaniu brakuje kilku ważnych zawodników jak na przykład Arkadiusz Milik, czy Krzysztof Piątek. Z pewnością będziemy musieli liczyć na Roberta Lewandowskiego. No wiadomo, nie jest to pierwszy raz, ale teraz przy braku zbyt wielu alternatyw w przedniej formacji zwyczajnie musimy patrzeć w stronę naszego kapitana.
Oczywiście trzeba będzie uważać w strefie defensywnej, bo Albańczycy dysponują całkiem sporym potencjałem w ofensywie. Przede wszystkim są groźni przy kontratakach, a zatem musimy uważać na straty w wyprowadzeniu piłki. No właśnie, te wyprowadzanie piłki z własnej połowy. Dobrze wiemy, że nie jest to nasza najmocniejsza strona, a raczej będziemy na to skazani. Niestety, ale co zrobić. W starciach z takimi rywalami jak Albania, jesteśmy faworytem.
Pozostaje tylko czekać na wieczorną batalię na Stadionie Narodowym. Kadra wraca do swojego domu po długiej przerwie. Bilans naszej reprezentacji na tym obiekcie jest istnie imponujący. Na 27 mecze tam rozegrane, wygraliśmy 17, 8 zremisowaliśmy i dwa razy przegraliśmy. Ostatni raz przegraliśmy tam w marcu 2014 roku w meczu towarzyskim ze Szkocją. Miejmy nadzieję, że dzisiaj się to nie wydarzy, ale oczywiście wszyscy liczymy na zwycięstwo