Znamy zagraniczne powołania do reprezentacji U-21. Nie brakuje mocnych nazwisk!
W zasadzie może się wydawać, że ledwo co zakończyliśmy poprzednie zgrupowanie reprezentacji narodowych, a tu już nagle dostaliśmy kolejne powołania do młodzieżowej reprezentacji. Co prawda póki co Maciej Stolarczyk powołał tylko kilka nazwisk, bo są to przedstawiciele klubów zagranicznych, a większość kadry U-21 to gracze z Ekstraklasy, ale jednak.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Może dziwić fakt, że wśród powołanych zawodników nie mamy ani jednego bramkarza. Oczywiście, swoje wezwanie do drużyny narodowej otrzymało dziś zaledwie sześciu zawodników, ale mimo wszystko to zjawisko przykuwa uwagę. Na ostatnim zgrupowaniu mieliśmy chociażby Marcela Lotkę z Herty Berlin, ale umówmy się, tamto zgrupowanie w jego wykonaniu nie było zbyt dobre. Golkiper niemieckiego klubu był jednym z głównych winnych porażki z Izraelem
Tak jak zostało już wspomniane wyżej, Maciej Stolarczyk powołał sześciu zawodników grających w zagranicznych klubach. Są to Adrian Benedyczak (Parma), Mateusz Bogusz (UD Ibiza), Michał Karbownik (Olympiakos Pireus), Jakub Kiwior (Spezia), Kamil Piątkowski (RB Salzburg) oraz Sebastian Walukiewicz (Cagliari). Trzeba przyznać, że paka jest mocna i wydaje się, że kilku z tych graczy już niedługo będzie pukać do pierwszej reprezentacji.
🆕 Trener reprezentacji Polski U-21 - Maciej Stolarczyk ogłosił listę zawodników z klubów zagranicznych, powołanych na zgrupowanie i mecze kwalifikacji do mistrzostw Europy UEFA EURO U-21 2023. 🇵🇱
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) September 17, 2021
Zagramy z Węgrami (8.10., 20:00, Szeged) i San Marino (12.10., 16:30, Kielce). pic.twitter.com/HUonyHntR7
Oczywiście najbliżej kadry prowadzonej przez Paulo Sousę jest Piątkowski, który nawet na poprzednim zgrupowaniu zagrał jeden mecz w eliminacjach do mistrzostw świata. Co prawda z San Marino, ale jednak. Jeśli Walukiewicz będzie regularnie występował w barwach Cagliari, to również prędzej czy później powinien wrócić do pierwszej kadry, bo jest on jednym z najbardziej perspektywicznych polskich stoperów. No i wielu kibiców czeka na Mateusza Bogusza, który jest bardzo technicznym zawodnikiem. Jego grę ogląda się z dużą przyjemnością i mamy nadzieję, że już wkrótce będziemy mogli ją podziwiać w seniorskiej kadrze.