Co to znaczy ''nie wygrać''? DANIA przed ELIMINACJAMI MŚ
Takiego gazu w eliminacjach do mistrzostw świata nie ma w Europie nikt. Duńczycy wygrali wszystkie dotychczasowe spotkania, świetnie korzystając z bazy euforii, którą udało im się wypracować podczas niedawnego Euro. Co będzie dalej?
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Imponują. Chociaż chyba nawet i to będzie za małym słowem. Dania jako jedyna wygrała wszystkie (6) swoje dotychczasowe spotkania eliminacyjne i jako jedyna na Starym Kontynencie nie straciła jeszcze bramki! To prawdziwy fenomen, którego kształt widzieliśmy już na niedawnym Euro. Oczywiście Skandynawowie muszą radzić sobie bez Christiana Eriksena, który z powodów zdrowotnych prędko do grania nie wróci, ale sama reprezentacja pod kątem czysto sportowym świetnie radzi sobie bez ofensywnego pomocnika. Na mistrzostwach Duńczycy grali dla niego, dzięki czemu zbudowali tak solidny trzon, że obecnie można ich nazwać Drużyną przez duże "D".
Ostatnio zresztą Christian Nörgaard, 12-krotny reprezentant i piłkarz Brendford, tak mówił o zespole państwowym na łamach "Guardiana":
Myślę, że tamtego dnia każdy nauczył się o sobie czegoś nowego. Tego, jak reagować w podobnych sytuacjach, które - mam nadzieję - już nigdy więcej się nie przytrafią. Widziałem moich kolegów, którzy chcieli poświęcić się dla siebie nawzajem albo pomóc tak, jak tylko mogli. Tyczy się to także sztabu szkoleniowego.
Wielu piłkarzy, sędziów czy doktorów nigdy wcześniej nie stanęło w obliczu takiego wydarzenia. To było niesamowite, gdy oglądało się, jak w szalenie nieprzyjaznych okolicznościach wykonują swoją pracę.
Wypadek Eriksena był straszny, ale umocnił fundamenty Danii. Oczywiście - 3 spotkania "czerwono-biali" wygrali jeszcze w marcu, dopiero kolejne 3 we wrześniu. Istotne jednak było to, że gra, którą widzieliśmy na mistrzostwach, nie była tylko "wybrykiem". Została scementowana i konsekwentnie rozwijana. Na obecnym zgrupowaniu - gdy przyjdzie mierzyć się z najsłabszą w grupie Mołdawią i zawodzącą Austrią - Duńczycy będą mogli to potwierdzić.
Kasper Hjulmand - wolałbym tego gościa, bo gra Danii na Euro wyglądała fenomenalnie i poradził sobie ze stratą Eriksena w trakcie turnieju, ale cóż nawet się nim nie zainteresowali niestety
— kuba czajkowski (@kCzajkowski_) September 25, 2021
Reprezentacja odnalazła fanów, a fani ponownie odnaleźli reprezentację. Zbliżyliśmy się do siebie jako zespół. Teraz każdy mecz na naszym boisku jest wyprzedany do ostatniego miejsca. Otrzymujemy mnóstwo wsparcia, gdy jedziemy przez Kopenhagę.
Potwierdzenie słów Nörgaarda będzie miało miejsce we wtorek, gdy do Danii przylecą Austriacy. Wcześniej "czerwono-biali" udadzą się do Mołdawii, gdzie nie powinni mieć większych problemów ze zdobyciem 3 punktów. W świetnej formie jest stoper, lider i kapitan drużyny, Simon Kjaer, zawsze liczyć można na Andreasa Christensena czy Thomasa Delaneya. Kasper Dolberg czy Mikkel Damsgaard będą chcieli podtrzymać dyspozycję rozpoczętą na Euro i dołożyć kolejne bramki do fantastycznego bilansu Danii w eliminacyjnej grupie F.