Jak zagrała młodzież? Jedni wygrali w średnim stylu, drudzy nie pojadą na EURO.

Od godziny 13:00 śledziliśmy zmagania polskich młodzieżówek. O tej godzinie swój mecz z Ukrainą rozegrała reprezentacja U19, a o 16:30 na stadionie w Kielcach odbył się pojedynek kadry U21 przeciwko San Marino. Pierwsi zawiedli, drudzy wygrali w niezbyt przekonującym stylu. 

Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.

Polska 3:0 San Marino (Bogusz 29', Kamiński 61', Bejger 66')

Wyjściowe składy: 

Polska: Miszta - Gruszkowski, Bejger, Nawrocki, Karbownik - Żurawski, Czyż, Bogusz - Wędrychowski, Szymczak, Kamiński

San Marino: De Angelis - Moretti, Santi, Tomassini, Franciosi - Matteoni - Rosti, Dolcini, Ciacci, Pancotti - Santi

Na rozgrzewkę przed rywalizacją dorosłej reprezentacji Polski o awans na Mistrzostwa Świata w Katarze, obejrzeliśmy pojedynek młodzieżówki U21 przeciwko zawsze silnemu San Marino. Stawka tego starcia była wysoka, bowiem wygrana pozwalała utrzymywać się w czołówce grupy B. Ostatnie dwa mecze nie były udane dla młodego narybku podstawowej kadry, bo tak trzeba mówić o porażce 1:2 u siebie z Izraelem i wyjazdowym remisie 2:2 przeciwko młodej reprezentacji Węgier. Tutaj rywal był o wiele łatwiejszy... wręcz trzy punkty powinniśmy sobie dopisać już przed pierwszym gwizdkiem sędziego na stadionie w Kielcach. Szanujmy się... tutaj trzeba było wyjść, pyknąć spokojnie San Marino i skupić się na kolejnym miesiącu, kiedy pojedziemy do Niemiec stanąć w szranki z liderem tabeli. 

Bardzo byśmy chcieli, aby powyższe słowa miały cokolwiek wspólnego z rzeczywistością, ale nie miały. Oglądało się ciężko, co najlepiej obrazują poniższe tweety widzów, którzy we wtorek o 16:30 zdecydowali się włączyć ten mecz zamiast Familiady czy Ukrytej Prawdy. Pierwszego gola nasza przyszłość reprezentacyjna zdobyła dopiero w 29. minucie, kiedy dość szczęśliwie futbolówkę do siatki skierował Mateusz Bogusz. Takim rezultatem zakończyła się pierwsza odsłona... w drugiej pod kątem trafień i samego poziomu gry było lepiej, "niewiele lepiej, ale lepiej". Najpierw na 2:0 Jakub Kamiński, a kilka minut później na 3:0 Łukasz Bejger. Gra mimo wszystko nie powalała, wynik mógłby być znacznie wyższy. Najważniejsze jednak, że nie zaliczyliśmy żadnej wtopy i na koncie są kolejne trzy oczka. 

Polska 2:2 Ukraina (Buksa 12'K 31' - Yarmolyuk 45+2'K, Udod 83')

Swój mecz o awans do kolejnej rundy zmagań o mistrzostwa Europy zagrali również młodsi koledzy opisywanych powyżej. Niestety... koniec końców reprezentacja Polski U19 zanotowała jedynie remis, co ostatecznie daje zaledwie trzecie miejsce w grupie. Do pewnego momentu było dobrze, nawet bardzo dobrze, bowiem kadra Mariusza Rumaka prowadziła 2:0 niemalże do końcowego gwizdka pierwszej odsłony zmagań. Na 1:1 do siatki trafił 17-letni Yegor Yarmolyuk, a w 83. minucie do wyrównania z rzutu karnego doprowadził Danylo Udod. O ile remis z Ukrainą można jeszcze jakoś usprawiedliwić, o tyle porażka w 1. kolejce przeciwko Finlandii jest niewytłumaczalna, a to właśnie ona zaważyła na takim a nie innym układzie tabeli po trzech meczach. 

Autor

Tomasz Dwurznik

@Tomektuta