Słowa prezesa PZPN po meczu z Węgrami: ''Wiemy, że to się nie opłaciło''
Reprezentacja Polski przegrała w poniedziałek z Węgrami 1:2 i dość mocno oddaliła się od lepszego rozstawienia we wiosennych barażach. O wszystkim zadecydują dzisiejsze spotkania z udziałem Turcji, Walii oraz Norwegii. Głos po meczu na PGE Narodowym zabrał prezes PZPN, Cezary Kulesza.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Miało być gładkie zwycięstwo i spokojne wyczekiwanie na rywala we wiosennych barażach. Były? Trzecia w historii porażka na PGE Narodowym, złe decyzje przy ustalaniu składu i dużo gorsza sytuacja wśród drużyn awansujących z drugiego miejsca. Po przegranej z Węgrami 1:2 mówi się tylko o jednym – Paulo Sousa popełnił błąd, pomijając trzech kluczowych graczy. Przypomnijmy, że od pierwszych minut nie zagrali Robert Lewandowski, Kamil Glik oraz Piotr Zieliński. Pomocnik Napoli pojawił się na murawie dopiero po przerwie. Ponownie był jednym z wyróżniających się zawodników w zespole, wszak to po jego dośrodkowaniu z rzutu rożnego na listę strzelców wpisał się Karol Świderski.
Paulo Sousa: rozstawienie w barażach jest dla mnie ważne. Żeby zrobić krok do przodu musimy jednak dawać młodszym zawodnikom możliwość rozwoju. #kadra2021 #tvpsport
— TVP SPORT (@sport_tvppl) November 15, 2021
Po końcowym gwizdku głos na temat samego spotkania zabrał prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, Cezary Kulesza, który wypowiedział się na temat ryzyka podjętego przez Paulo Sousę.
– Selekcjoner miał prawo podjąć ryzyko, chociaż wiemy już, że się ono nie opłaciło. Po pierwsze zagraliśmy słabo, a po drugie porażką z Węgrami mocno utrudniliśmy sobie drogę na mistrzostwa świata. Nadal jesteśmy w trakcie eliminacji. Mówiłem to wielokrotnie: trener ma jasny cel, czyli awans na mistrzostwa świata. A szans na awans jeszcze nie straciliśmy. Jest trudny moment, ale powinniśmy skupiać się tylko na meczach barażowych – stwierdził Cezary Kulesza.
Przy okazji podsumował także całe eliminacje. Po rozegraniu dziesięciu spotkań reprezentacja Polski uplasowała się na drugim miejscu, zaraz za plecami faworyzowanych Anglików. Dzięki temu wciąż może myśleć o miejscu na przyszłorocznych mistrzostwach świata w Katarze. Już w marcu przystąpi bowiem do starć barażowych.
– Myślę, że mieliśmy niełatwą grupę, w której poradziliśmy sobie solidnie. Szkoda tylko tej ostatniej porażki. Gdybyśmy wygrali, na losowanie baraży czekalibyśmy w całkiem innych nastrojach – dodał prezes PZPN.
Piotr Zieliński dla #tvpsport po #POLHUN: Zawiedliśmy, źle to wyglądało. (...) Węgrzy wykorzystali to, co stworzyli. (...) Za łatwo tracimy gole. Nie trzymamy linii w obronie, każdy biega w swoim tempie.
— TVP SPORT (@sport_tvppl) November 15, 2021