SŁOWA Paulo Sousy na temat odejścia z reprezentacji Polski
Przed tygodniem zakończyła się dość krótka i dość nieudana przygoda Paulo Sousy w reprezentacji Polski. Pochodzący z Portugalii szkoleniowiec zdecydował się porzucić pracę w kadrze na rzecz przenosin za ocean. Lada moment rozpocznie nowy epizod, którym będzie prowadzenie Flamengo. O okolicznościach zakończenia współpracy z reprezentacją opowiedział w wywiadzie udzielonym dla portugalskiej telewizji RTP.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Odejście Paulo Sousy z Polski zostawiło po sobie spore echo. Portugalski szkoleniowiec nie bez przyczyny stał się wrogiem publicznym numer jeden. Generalnie nie ma w tym niczego nadzwyczajnego. Doświadczony trener zdecydował się na zmianę otoczenia na niespełna trzy miesiące przez startem barażów do tegorocznych mistrzostw świata w Katarze. O swojej decyzji poinformował jeszcze w trakcie świąt, aby ledwie kilka dni później udać się do Brazylii w celu podpisania kontraktu z Flamengo. Nieco więcej na temat samej decyzji opowiedział w wywiadzie udzielonym dla portugalskiej telewizji RTP.
– Podjąłem decyzję o odejściu z reprezentacji Polski, by trenować jeden z najlepszych klubów na świecie. Podejmuję różne decyzje, a zawsze pokazywałem, że nie boję się ich podejmować. Polska to projekt, który już się skończył. Jestem bardzo skupiony na Flamengo, na jego wymaganiach. Oferty z kilku klubów pojawiły się w okresie mojej pracy z reprezentacją, ale wcześniej nie było wśród nich nazwy Flamengo. To normalne, że moja decyzja nie mogła się spodobać. Nie można zakwestionować mojej uczciwości, powagi i szacunku, jaki okazywałem od pierwszego do ostatniego dnia pracy w Polsce – powiedział Paulo Sousa.
Paulo Sousa skontaktował się z kibicami Flamengo i poprosił o książki opowiadające o historii swojego nowego klubu. Odbiło się to dużym echem i baaardzo spodobało się fanom Fla. Bajera działa.
— Tomasz Cwiakala (@cwiakala) January 6, 2022