Nowy KANDYDAT. Były mistrz Anglii chce pracować w reprezentacji Polski!

Wyścig o stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski trwa w najlepsze. Mimo tego, że faworytem prezesa PZPN, Cezarego Kuleszy wciąż jest Andrij Szewczenko, do gry wkraczają kolejne nazwiska. Z informacji ujawnionej przez Piotra Koźmińskiego z WP SportoweFakty wynika, że zainteresowanie pracą w reprezentacji Polski wyraża były mistrz Anglii z Leicester City, Claudio Ranieri.

Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.

Liczba wszystkich kandydatów do miana selekcjonera reprezentacji Polski już dawno była liczona w dziesiątkach. Tylko na przestrzeni ostatniego miesiąca mówiło się o takich trenerach, jak Avram Grant, Jurgen Klinsmann, Andrea Pirlo, Cesare Prandelli, Slaven Bilić, Fabio Cannavaro, Michał Probierz, Jan Urban czy Adam Nawałka. W przekonaniu prezesa PZPN, Cezarego Kuleszy najlepszym wyborem jest zaś były selekcjoner reprezentacji Ukrainy, Andrij Szewczenko. Młody szkoleniowiec pozostaje obecnie bez pracy po tym, jak końca dobiegła jego współpraca z Genoą. Na dobrą sprawę jedynym problemem jest wciąż obowiązująca umowa z Włochami, która uniemożliwia podjęcie pracy w reprezentacji Polski.

Jak zapewniał Kulesza, nazwisko nowego opiekuna kadry poznamy 31 stycznia przy okazji prezentacji na Stadionie Narodowym. Kto nim będzie? Na ten moment faworytem jest Szewczenko. Duże szanse na powrót do reprezentacji Polski ma także Nawałka. A to nie koniec nazwisk, które są łączone z ewentualną przeprowadzką do Polski.

Kilka dni temu posadę trenera Watfordu stracił Claudio Ranieri. Jeden z najbardziej znanych trenerów w Europie przepracował tam niespełna cztery miesiące. Mimo tego, że pierwotnie chciał się udać na dłuższy odpoczynek, ostatecznie miał zmienić zdanie. Jak poinformował Piotr Koźmiński, 70-latek wysłał swą kandydaturę do PZPN. Doświadczony Włoch jest, więc największym nazwiskiem, które rozpoczęło starania o pracę w reprezentacji Polski. Przypomnijmy, że były mistrz Anglii z Leicester City prowadził też takie kluby, jak AS Roma, Inter Mediolan, AS Monaco, Chelsea, Juventus, Parma, Valencia, Atletico Madryt, Fiorentina czy Napoli. Według powyższego źródła kandydatura doświadczonego szkoleniowca zbyt wiele jednak nie zmienia. Wiele wskazuje na to, że Cezary Kulesza już wybrał i nawet gdyby współpraca z Andrijem Szewczenką nie doszła do skutku, na powrót do kadry czeka drugi z faworytów, Adam Nawałka. A kto nim zostanie? Odpowiedź na to pytanie poznamy już 31 stycznia.