Polska pokonuje Walię w Lidze Narodów. Pierwsza bramka Kamińskiego!
Reprezentacja Polski pokonała przed własną publicznością Walię 2:1 i od ważnego zwycięstwa rozpoczęła rywalizację w rozgrywkach Ligi Narodów. Gole dla biało-czerwonych zdobyli dziś wprowadzeni po przerwie Jakub Kamiński i Karol Świderski.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Polska – Walia 2:1 (72' Kamiński, 85' Świderski - 52' Williams)
Polska: Grabara – Bereszyński, Glik, Bednarek, Puchacz – Góralski, Klich, Krychowiak, Zieliński – Buksa, Lewandowski
Walia: Ward – Gunter, Mephan, Norrington-Davies – Levitt, Morrell, Smith, Burns, Williams – Moore, James
Po dwóch miesiącach przerwy reprezentacja Polski ponownie wróciła do gry o stawkę. Drużyna trenera Czesława Michniewicza rozegrała we środę pierwsze starcie w ramach tegorocznej edycji Ligi Narodów, gdzie mierzyła się z Walią. Z racji tego, iż czerwcowe zgrupowanie z udziałem biało-czerwonych stanie pod znakiem aż czterech spotkań, szansę na zaprezentowanie się w narodowych barwach dostanie też kilku nowych piłkarzy. We środę możliwość występu od pierwszych minut dostał Kamil Grabara, dla którego mecz rozgrywany we Wrocławiu był jednocześnie debiutem w dorosłej kadrze.
Tak wyglądała "poznańska akcja" reprezentacji Polski i debiutancki gol Jakuba Kamińskiego❗️💪🇵🇱 #POLWAL #kadra2022 #tvpsport #NationsLeague pic.twitter.com/hrskOXtL5G
— TVP SPORT (@sport_tvppl) June 1, 2022
Idąc do samego spotkania. Na ogół dobrych sytuacji po stronie Polaków dziś nie brakowało. Jeszcze przed przerwą znakomitych szans na strzelenie bramki nie wykorzystali Robert Lewandowski i Adam Buksa. Już po wznowieniu drugiej odsłony o krok od wpisania się na listę strzelców był również Piotr Zieliński. Niestety, do pewnego momentu celność nie była największym sprzymierzeńcem drużyny prowadzonej przez Czesława Michniewicza. Na przeszkodzie stawał albo bramkarz przyjezdnych, albo brak precyzji w kluczowych momentach pojedynku. Ale tylko do czasu.
Na brak skuteczności nie narzekała zaś reprezentacja Walii. Mimo tego że nasz dzisiejszy rywal wyszedł mocno rezerwowym składem, pokazał się z bardzo dobrej strony, co już po przerwie udokumentował trafieniem otwierającym wynik meczu. Po precyzyjnym strzale sprzed pola karnego na listę strzelców wpisał Jonathan Williams. Do sięgnięcia po wyjazdowy triumf jednak nie wystarczyło. Wraz z upływem czasu do głosu zaczęli dochodzić Polacy, którzy zgarnęli komplet punktów na inaugurację tegorocznej edycji Ligi Narodów.
Bohaterami biało-czerwonych zostali wprowadzeni po przerwie Jakub Kamiński i Karol Świderski. Były piłkarz Lecha Poznań wykorzystał dobre dogranie Tymoteusza Puchacza i uderzeniem z kilku metrów zdobył swoją pierwszą bramkę w narodowych barwach. Kilka minut później zamieszanie w polu karnym reprezentacji Walii wykorzystał natomiast atakujący Charlotte FC, który zapewnił biało-czerwonym bardzo ważne trzy punkty.
Trochę szczęścia nie zaszkodzi 😅 Karol Świderski daje zwycięstwo biało-czerwonym❗️💪🇵🇱 #POLWAL #kadra2022 #tvpsport #NationsLeague pic.twitter.com/7tf5uNmK2b
— TVP SPORT (@sport_tvppl) June 1, 2022