Mecz z udziałem reprezentacji Rosji NIE dojdzie do skutku? Ostre słowa Pjanicia i Dżeko!
Po kilku miesiącach oczekiwania reprezentacja Rosji ponownie ma się zmierzyć na międzynarodowej arenie. Z informacji podanych przez zagraniczne media wynika, że jej rywalem w ramach spotkania towarzyskiego będzie Bośnia i Hercegowina. Głos w tej sprawie zabrali już Edin Dżeko oraz Miralem Pjanić, którzy nie wyobrażają sobie gry z drużyną agresora.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Odkąd wojska rosyjskie wkroczyły na terytorium Ukrainy, tamtejsza federacja niemal w całości została odsunięta od europejskich rozgrywek. Dzięki wykluczeniu reprezentacji Rosji z barażów do mistrzostw świata w Katarze, dużo łatwiejszą drogę na mundial mieli podopieczni Czesława Michniewicza. Jak się okazuje, odsunięcie zespołu agresora od gry na międzynarodowej arenie nie trwało długo. Z informacji podanej przez zagraniczne media wynika, że już w październiku ma zostać rozegrany mecz towarzyski z udziałem Rosji oraz Bośni i Hercegowiny.
A takie przynajmniej były plany, wszak jak twierdzą najnowsze doniesienia, przeciwni temu starciu są bośniaccy zawodnicy. Głos w tej sprawie zabrał między innymi kapitan tej kadry, Edin Dżeko. – Jestem przeciwny rozegraniu tego meczu! Opowiadam się włącznie za pokojem. Związek zna moje zdanie, ale niestety nie jestem tym, kto decyduje, z kim gra reprezentacja. Mam jednak swoje stanowisko, które jest jasne i obejmuje nierozgrywanie spotkania z Rosją, gdy cierpią niewinni ludzie. Solidaryzuję się z narodem Ukrainy w tych trudnych dla nich czasach – napisał piłkarz Interu Mediolan.
Krótkim komentarzem na ten temat podzielił się też drugi, równie istotny gracz, Miralem Pjanić, który podobnie, jak doświadczony napastnik nie zamierza lecieć do Sankt Petersburga. – Brak mi słów. Kiedy reprezentacja zaczyna grać dobrze, to zawsze coś idzie nie tak. Nie wiem, co powiedzieć. To nie jest dobra decyzja. Ja na pewno nie zagram w tym meczu – stwierdził były gracz Barcelony.
🆕️ Reprezentacja Bośni i Hercegowiny zgodziła się zagrać sparing z Rosją!
— Transfery Piłkarskie (@Transfery_) September 9, 2022
Co na to Miralem Pjanić?
🗣"Brak mi słów. Kiedy reprezentacja zaczyna grać dobrze, to zawsze coś idzie nie tak. Nie wiem co powiedzieć. To nie jest dobre. Ja na pewno nie zagram w tym meczu."
PJANIĆ 👏 pic.twitter.com/OZG3qemwEk