Lewandowski po meczu z Walią o problemach kadry: ''Brakuje tych opcji''
Wczorajsze spotkanie z Walią może nie było gratką dla oka kibica, ale przynajmniej zakończyło się satysfakcjonującym rezultatem. Braki w grze Polaków były jednak ewidentne i podobnie uważa kapitan reprezentacji, Robert Lewandowski. Napastnik po meczu udzielił dla Telewizji Polskiej wywiadu, w którym opowiedział o tym, co według niego nie grało i nad czym trzeba popracować.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Robert już w meczu z Holandią bardzo się frustrował, gdy nie miał komu podać przy wyprowadzaniu ataku. W meczu z Walią wyglądało to nieco lepiej, bo przeciwnik był słabszy, ale widać, że problem nie zniknął. Snajper zaznaczył, że Polacy muszą bardziej pracować nad tym, by szybciej i większą ilością graczy wchodzić w decydującą fazę ataku, bo na chwilę obecną przez liczne zawahania stwarzają sobie mniej szans, niż by mogli.
Brakuje tej kropki nad "i", w postaci przyspieszenia podania, wejścia w pole karne. Z perspektywy boiska czuć, że zbyt małą ilością zawodników podchodzimy, a jak już podchodzimy, to trochę za późno. Brakuje tych opcji.
Na tym zresztą nie koniec, bo "Lewy" słusznie poruszył też kwestię mentalu. Zauważył, że między postawą Polaków w meczu z Walią a tą ze spotkania z Holandią jest gigantyczna różnica. Nie chciał powiedzieć wprost, że jego koledzy na mocniejsze zespoły wychodzą z pełnymi gaciami, dlatego stwierdził, że należy przeprowadzić analizę tych spotkań, by stwierdzić, czy to odwaga lub raczej jej brak jest powodem takiego stanu rzeczy, czy może ma to podłoże taktyczne.