Francuzi przyjmują kolejny cios. Jeden z najlepszych zawodników wypada tuż przed mundialem
Didier Deschamps śmiało może konkurować do miana najbardziej pechowego selekcjonera tego roku. W końcu już przed mundialem wypadło mu kilku istotnych graczy, chociażby Paul Pogba, Mike Maignan czy N'Golo Kante. Na domiar złego, na jednym z ostatnich treningów przed wylotem do Kataru urazu doznał jeden z najlepiej dysponowanych obecnie Francuzów. Przez to na mundial nie pojedzie.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Tym pechowcem jest Christopher Nkunku. Pomocnik na wczorajszym treningu starł się w walce o piłkę z Eduardo Camavingą i w efekcie doszło do urazu kolana. Warto zaznaczyć, że pomocnik Realu Madryt nie zachował się tutaj bezmyślnie i nie należy go obwiniać o tragedię kolegi. Ich starcie wyglądało bowiem jak zwyczajne, boiskowe zdarzenie. Nie było w nim nadmiernej agresji ani tym bardziej złośliwości.
Christopher Nkunku a dû quitter l’entraînement des Bleus en boitant. 😢
— Actu Foot (@ActuFoot_) November 15, 2022
🎥 @RMCsportpic.twitter.com/W4vEnfKDUk
To na pewno bardzo bolesny moment dla Nkunku i wcale nie chodzi tu o dyskomfort, który czuje w nodze. W końcu od półtora roku jest jednym z najlepszych francuskich piłkarzy i bardzo chciał pojechać na mundial, bo na Euro 2020 jeszcze się nie załapał. Fakt, że turniej przechodzi mu tuż pod nosem w takim sposób, musi być dla niego druzgocący. Warto więc trzymać kciuki nie tylko za jego nogę, ale i psychikę. Didier Deschamps podjął już decyzję, kto zajmie jego miejsce. Na mundial poleci Randal Kolo Muani z Eintrachtu.