ARABIA POKONANA! POLSKA LIDEREM W GRUPIE C!
Reprezentacja Polski pokonała Arabię Saudyjską 2:0 w drugiej kolejce mistrzostw świata w Katarze. Na listę strzelców wpisali się Piotr Zieliński oraz Robert Lewandowski. Trzy punkty zapisane w meczu z odkryciem pierwszej części zmagań przybliżyło kadrę trenera Michniewicza do miejsca w 1/8 finału.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Polska – Arabia Saudyjska 2:0 (Zieliński 39’, Lewandowski 82’)
Polska: Szczęsny – Bereszyński, Glik, Kiwior – Cash, Bielik, Krychowiak, Zieliński, Frankowski – Milik, Lewandowski;
Arabia Saudyjska: Al Owais – Abdelhamid, Al Amri, Al Boleahi, Al Breik – Al Malki, Al Najei, Kanno – Al Dawsari, Al Buraikan, Al Shehri;
Po okupionym fatalną grą remisie 0:0 z reprezentacją Meksyku, zespół Czesława Michniewicza musiał wspiąć się na wyżyny możliwości, by nie tylko tego meczu nie przegrać, ale przede wszystkim sięgnąć po pierwszy w tych mistrzostwach komplet punktów. Pomóc w tym miały niewielkie przetasowania w podstawowym składzie. Możliwość występu od pierwszych minut dostali Arkadiusz Milik i Przemysław Frankowski. Miejsce w składzie stracili Sebastian Szymański oraz Nicola Zalewski.
Przebieg tego starcia był jednak łudząco podobny do tego rozgrywanego we wtorek. Podobnie jak w meczu z Meksykiem brakowało spokoju przy rozegraniu piłki. Długie piłki posyłane przez obronę, choć były zbierane przez Roberta Lewandowskiego, zamierzony efekt przyniosły dopiero w 39. minucie starcia. Na listę strzelców wpisał się Piotr Zieliński. Pomocnik Napoli wykorzystał bardzo dobre podanie, otwierając wynik spotkania. Wszelkich formalności dopełnił na kilka minut przed końcem meczu Robert Lewandowski. Kapitan reprezentacji Polski rozczytał zamiary obrońców rywala i z zimną krwią zamienił ich błąd na bramkę dającą zwycięstwo.
Na miano bohatera biało-czerwonych czerwonych został jednak ktoś inny. Kapitalne zawody rozegrał Wojciech Szczęsny. Jeszcze przed przerwą popisał się podwójną interwencją, broniąc rzut karny. Dobrą dyspozycję utrzymał także po rozpoczęciu drugiej odsłony, kiedy to kilkukrotnie ratował Polaków przed stratą gola. Odrobiny szczęścia zabrało również po stronie biało-czerwonych. Już w drugiej odsłonie na drodze Arkadiusza Milika oraz Roberta Lewandowskiego stawało obramowanie arabskiej bramki.
GOL I ŁZY ⚽️😭 "LEWY", DZIĘKUJEMY! 🤍❤️
— TVP SPORT (@sport_tvppl) November 26, 2022
𝐓𝐑𝐀𝐍𝐒𝐌𝐈𝐒𝐉𝐀 𝐎𝐍𝐋𝐈𝐍𝐄 ▶️ https://t.co/gN9BGXo6lG
__________#POLKSA 🇵🇱🇸🇦 • #mundialove pic.twitter.com/moIIXg3aeB