Trzech kandydatów do pracy w reprezentacji Polski. PZPN celuje w duże nazwiska!
W czwartek oficjalna strona PZPN przekazała informację dotyczącą odejścia Czesława Michniewicza z reprezentacji Polski. Przedstawiciele federacji rozpoczęli już poszukiwania następcy. Jak informuje Maciej Wąsowski z portalu Weszło – na liście życzeń znajduje się trzech, znanych szkoleniowców.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Niespełna rok trwała przygoda Czesława Michniewicza w roli selekcjonera reprezentacji Polski. Zespół prowadzony przez doświadczonego szkoleniowca awansował w tym czasie na mistrzostwa świata, gdzie wyszedł z fazy grupowej, kończąc zmagania na 1/8 finału. Ponadto utrzymał też miejsce w dywizji A Ligi Narodów.
Ostatnie wydarzenia wokół kadry sprawiły jednak, że prezes PZPN, Cezary Kulesza zdecydował się nie przedłużać umowy, która wygasała wraz z zakończeniem mundialu. Na ten moment nie wiadomo, kto wejdzie w buty po doświadczonym trenerze. Z informacji podawanych przez media wynika, że bardzo realne wydaje się zatrudnienie szkoleniowca z zagranicy. Wśród potencjalnych kandydatów przewijają się trzy, duże nazwiska.
Jak twierdzi Maciej Wąsowski z portalu Weszło, Cezary Kulesza ma na swojej liście trenerów znających realia pracy w drużynie narodowej. Pod obserwacją znaleźli się Herve Renard, Roberto Martinez oraz prowadzący przed laty reprezentację Szwajcarii, Vladimir Petković. Niewykluczone jednak, że wciąż nie są to wszystkie nazwiska łączone z wejściem w buty po trenerze Michniewiczu. W tle przewija się także kandydatura Nenada Bjelicy. Były szkoleniowiec Lecha Poznań pozostaje obecnie bez pracy po tym, jak zakończył współpracę z chorwackim NK Osijek.
🆕‼️ Nenad Bjelica: nie było jeszcze żadnego kontaktu ze strony PZPN @sport_tvppl
— Jakub Kłyszejko (@jakubklyszejko) December 22, 2022