FIFA wprowadza znaczące zmiany w swoim rankingu
Czy Polska jest ósmą reprezentacją na świecie? Według rankingu FIFA tak, ale według zdrowego rozsądku już nie bardzo. Nie ma się co oszukiwać, że to zestawienie nie jest miarodajne i przede wszystkim racjonalne. Na system liczenia punktów do tegoż rankingu narzeka się od dawna i w sumie to nie ma się co dziwić. Gdyby to zestawienie miało charakter czysto poglądowy pewnie wszyscy mieliby go głęboko w dolnej części lędźwi, ale przecież tak nie jest. Ranking zaczyna mieć poważne znaczenie w momencie losowania do Mistrzostw Świata, ponieważ na jego podstawie wyznacza się koszyki. Właśnie dzięki niemu Polska została rozstawiona najwyżej w swojej grupie, choć pod względem czysto sportowym nie powinna. Podczas przyszłych turniejów nie będzie już jednak takich kontrowersji, ponieważ ranking ma ulec znaczącej modernizacji.
Chodzi konkretnie o system liczenia jego punktów. Wzór MITC zostanie zastąpiony wzorem Elo. Na czym będzie polegała różnica? No to usiądźcie wygodnie, bo zaserwuje wam trochę matematyki tuż przed wakacjami. Punkty na podstawie wzoru MITC oblicza się w sposób następujący: M to rezultat meczu, a wartości jakie przybiera to od 0 za porażkę do 4 za zwycięstwo. Mnożymy go przez I, które oznacza wagę spotkania, potem przez T, czyli miejsce w poprzednim rankingu zajęte przez rywala, a na końcu jeszcze przez C, które odpowiada za siłę konfederacji. Trochę to poplątane i w efekcie otrzymujemy wyniki zakrzywiające rzeczywistość.
Jej prawdziwy wygląd ma przywrócić wzór Elo. Tutaj punkty oblicza się w taki sposób: Bierzemy punkty, które mieliśmy przed meczem i dodajemy do nich ważność spotkania, wahającą się od 5 za mecz towarzyski do 60 za mecze fazy pucharowej Mundialu, którą wcześniej pomnożyliśmy przez różnicę rezultatu przewidywalnego spotkania z wynikiem rzeczywistym. Jest to prostsze i kładzie dużo większy nacisk na to co kluczowe, czyli wagę spotkania.
Nie ma co dywagować nad tym, czy jest to dobry pomysł, czy nie, bo widać gołym okiem, że jest. Mam nadzieję, że my, Polacy przyjmiemy z godnością spadek z rankingu, kiedy tylko system ten wejdzie w życie. Według rankingu Elo Polska powinna się teraz znajdować na 19 pozycji i zapewniam, że nie jest to kwestia antypolskiej propagandy, o jaką pewnie niektórzy ludzie będą podejrzewać FIFA, a jedynie rzeczywistej siły reprezentacji.