Mundialowe oceny - rosyjski sen trwa dalej!
Reprezentacje
02-07-2018

Mundialowe oceny - rosyjski sen trwa dalej!

-
0
0
+
Udostępnij

No, wystawili dziś piłkarze naszą cierpliwość na próbę! W obu meczach doszło zarówno do bezowocnych dogrywek, jak i emocjonujących rzutów karnych, w których umiejętnościami popisywali się wszyscy bramkarze z wyjątkiem... tego zdecydowanie najlepszego z nich. Ostatecznie za kilka dni w Soczi to gospodarze mundialu zmierzą się z niewiarygodnie męczącą dzisiaj Chorwacją. Co, oprócz szczęścia, sprawiło, że to właśnie te dwie reprezentacje wyszły dzisiaj zwycięsko z trudnych potyczek?

Plusy:

Jak się uczyć, to od najlepszych

Gdy Rosja po fantastycznym dla niej początku mistrzostw świata dostała srogi wpierdziel od Urugwaju, pasjonaci futbolu podzielili się na dwa obozy - jedni twierdzili, że swoje zrobiła różnica klas, a Sborna nie ma szans z poważnymi rywalami, drudzy natomiast pozostawali optymistycznie nastawieni, zwracając uwagę na podstawowy skład oraz niekorzystne okoliczności meczu. Mnie dużo bliżej było do pierwszego obozu. Jak się okazało, błędnie. Doskonale znając specyficzny styl gry hiszpańskiej reprezentacji oraz zbierając nauki od genialnych w defensywie Urugwajczyków, Stanisław Czerczesow doskonale przygotował taktycznie swoich podopiecznych na trudy tego spotkania. Rosjanie nie mieli problemu z neutralizowaniem zagrożenia pod własną bramką, a przy większym szczęściu mogli zakończyć ten mecz dużo wcześniej - na ich nieszczęście, Smolov jest zupełnie bez formy, przez co po zdjęciu Dzyuby kontrataki kompletnie im nie wychodziły.

Król Igor

Mimo tych wszystkich pochwał powyżej, mecz w ciągu tych 120 minut został tylko zremisowany, trzeba było go jeszcze rozstrzygnąć na swoją korzyść w rzutach karnych. O jedenastkach Rosjan nie można powiedzieć złego słowa, ale jednocześnie nie były one tak genialne, żeby każdy wylądował w siatce - o tym jednak trochę później. Nie uważam też, żeby Hiszpanie byli od nich wyraźnie gorsi. Inna sprawa, że Rosjanie mieli w bramce Króla Igora - bowiem tak według mnie będą jutro nazywać Akinfiejewa rosyjskie gazety. Najpierw wybronił on strzał Koke, który uderzył mało przekonująco, na idealnej dla bramkarza wysokości. Druga parada po próbie Aspasa, pieczętująca zwycięstwo Sbornej, była już lepsza - Igor zostawił nogi bliżej środka, co okazało się kluczowe. Akinfiejew, jeszcze niedawno znany z braku czystych kont w Lidze Mistrzów przez jedenaście lat oraz katastrofalny błąd cztery lata temu w Brazylii z Koreą, dziś jest bohaterem. Piękne, jak los może się odmienić na dobre.

Popisów bramkarskich ciąg dalszy

Mało kto się jednak spodziewał, że Igor Akinfiejew nie będzie dziś nawet drugi pod względem obronionych rzutów karnych - jak się bowiem później okazało, Subasić i Schmeichel obronili ich aż trzy, z czego Duńczyk jednego z nich jeszcze w dogrywce! To, w połączeniu z wpadką chorwackiego bramkarza na spółkę z obrońcami przy golu Duńczyków w pierwszej minucie, stawia golkipera Leicester w mojej ocenie jako numer jeden. Żeby tego było mało, strzały bronione przez Schmeichela i Subasicia zdawały się jeszcze trudniejsze do obrony, jako że wszystkie były kierowane bliżej słupków bramki i panowie musieli odczytać zamiary strzelców, rzucając się we właściwą stronę. Obaj bramkarze byli dziś najlepszymi zawodnikami swoich drużyn i obaj zasłużyli na ten awans - los (i chłodna głowa Rakiticia) zadecydowały jednak na korzyść Subasicia.

 

Minusy:

Ty do mnie, ja do ciebie

I tak w kółko, aż dobijemy do 1114 podań - bo taki wynik, według whoscored.com, udało się ostatecznie wykręcić Hiszpanom. Złośliwi powiedzą jednak, że trzysta z nich było do tyłu, osiemset do przodu, a pozostałe czternaście do przodu, bo De Gea nie miał już gdzie wycofać. Ostrzegałem już, że jeśli Hiszpania nie znajdzie innego sposobu na rozmontowywanie defensyw swoich rywali, skończy źle. Przeczuwałem, że w niecały tydzień nie zdążą tego zrobić, ale że nawet nie spróbują oraz że nie starczy to nawet na Rosjan - nigdy w życiu. Lopetegui nie przygotował drużyny na fazę pucharową - wszyscy oprócz Isco i Iniesty grali jak bezgłowe kurczaki, będąc wiernym swojemu stylowi do grobowej deski. Oprócz tych dwóch panów nikt nawet przez chwilę nie pomyślał o innych typach podań, przecinających linię obronę rywali - a przecież właśnie tego typu zmiany tempa i kierunku były składową największych sukcesów Hiszpanów. Oni po prostu tiki-takę przedawkowali - i teraz czeka ich długi, bo - jak mniemam - kilkuletni, oraz bolesny detoks.

I don't feel so good...

Myślę, że już wszyscy znają ten mem, nawet jeśli jeszcze nie oglądali najnowszych Avengersów - nie wstydźcie się tego przyznać, ja też jeszcze tego nie zrobiłem. Jeśli pasował on do któregoś z piłkarzy występujących na tym mundialu, na pewno jest nim David de Gea. Pewnie już każdy z fanpage'ów katował was tekstami, infografikami i memami na temat skuteczności obron strzałów przez bramkarza Manchesteru United. Jeśli jakimś cudem jeszcze tego nie widzieliście, z siedmiu celnych strzałów na bramkę Hiszpanów padło sześć goli, co daje Davidowi oszałamiające 14,2% skuteczności. Fatalny występ De Gei na tym mundialu jeszcze długo pozostanie dla nas tajemnicą. Ja, jako fan Liverpoolu, nie życzę mu wyraźnej poprawy.

Dobre złego początki

Ledwo włączyłem telewizor, momentalnie widziałem powtórki pierwszego gola. Spokojnie je obejrzałem, potem pobiegłem szybko do toalety - gdy wróciłem, obejrzałem powtórki drugiej bramki. W końcu mogłem się porządnie rozsiąść tylko po to... by po trzydziestej minucie uciąć sobie drzemkę. Sporej części drugiej połowy nawet nie widziałem, ale przeglądając i wypytując o reakcje, ponoć było jeszcze gorzej. Chorwacja z Danią, delikatnie więc mówiąc, nie porwały. Po Duńczykach akurat mogłem się tego spodziewać, mając w pamięci ich grupowe pojedynki, ale Chorwacja? Zawód, rozczarowanie, zdecydowanie najgorszy mecz na tym turnieju. Co zastanawiające, wyglądali dużo gorzej fizycznie od Duńczyków, mimo że kilka dni temu z Islandią mieli oni luksus pozostawienia swoich gwiazd na ławce. Pozostaje wierzyć, że to jednorazowy przypadek - tym bardziej, że otwiera się przed nimi autostrada, mogąca doprowadzić ich do finału.

Bolesny spadek poziomu

Dokładnie tego się po wczoraj obawiałem, to było wręcz nieuniknione. Hiszpania z Chorwacją zrobiły jednak ten spadek poziomu widowiska wyjątkowo bolesnym. Od widowiskowych spektakli pełnych pięknych bramek do gry w chodzonego oraz pojedynku na wyniszczenie - jutro nie może być jeszcze gorzej, prawda?

 

Prawda? Belgia i Brazylia nie zrobiłyby nam czegoś takiego, tym bardziej, że mają za rywali grających bezpośrednią piłkę Japończyków i Meksykanów, czyż nie? To był męczący, żmudny dzień, nie będę więc przedłużał i udaję się na zasłużony odpoczynek z nadzieją, że jutro wróci futbol z najwyższej półki. Oby nam się poszczęściło!

Komentarze0
Musisz być zalogowany aby dodawać komentarze.

Najnowsze

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej
-
+8
+8
+
Udostępnij
Główne
10-05-2024

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej

POTĘŻNE nogi u Ihlasa Bebou O.o
-
+38
+38
+
Udostępnij
Grafiki
16-05-2024

POTĘŻNE nogi u Ihlasa Bebou O.o

Klara (23 l.) ZACHĘCA Erika Exposito na transfer do Legii XD
-
+50
+50
+
Udostępnij
Grafiki
16-05-2024

Klara (23 l.) ZACHĘCA Erika Exposito na transfer do Legii XD

Ten piłkarz to NOWA OBSESJA Xaviego!
-
+32
+32
+
Udostępnij
Grafiki
16-05-2024

Ten piłkarz to NOWA OBSESJA Xaviego!

''POŚCIG'' za nieproszonym gościem na meczu w MLS xD [VIDEO]
-
+36
+36
+
Udostępnij
Video
16-05-2024

''POŚCIG'' za nieproszonym gościem na meczu w MLS xD [VIDEO]

W taki sposób Endrick DOZNAŁ KONTUZJI i opuścił boisko na noszach [VIDEO]
-
+25
+25
+
Udostępnij
Video
16-05-2024

W taki sposób Endrick DOZNAŁ KONTUZJI i opuścił boisko na noszach [VIDEO]

GABLOTA Pinsoglio po 5. meczach w barwach Juve xD
-
+27
+27
+
Udostępnij
Grafiki
16-05-2024

GABLOTA Pinsoglio po 5. meczach w barwach Juve xD

BVB planuje WIELKI GEST wobec Marco Reusa po wygranym finale LM! <3
-
+41
+41
+
Udostępnij
Grafiki
16-05-2024

BVB planuje WIELKI GEST wobec Marco Reusa po wygranym finale LM! <3

LICZBY Ardy Gulera w tym sezonie LaLiga!
-
+22
+22
+
Udostępnij
Grafiki
16-05-2024

LICZBY Ardy Gulera w tym sezonie LaLiga!

Tak aktualnie wygląda Michał Karbownik!
-
+30
+30
+
Udostępnij
Grafiki
16-05-2024

Tak aktualnie wygląda Michał Karbownik!