Mundialowe oceny - Chorwacja jest wielka!
Reprezentacje
12-07-2018

Mundialowe oceny - Chorwacja jest wielka!

-
0
0
+
Udostępnij

Wiemy już prawie wszystko! Wczoraj po przeciętnym jak na standardy obu drużyn spotkaniu Francja okazała się lepsza od Belgii, a dziś Chorwacja wywalczyła sobie przywilej rewanżu za półfinał sprzed dwudziestu lat, pokonując w dramatycznym meczu Anglików po golu Mario Mandżukicia w drugiej części dogrywki. Czego w tych pojedynkach nie było - krew, pot, łzy, mnóstwo walki, trochę zawodów, gole po stałych fragmentach gry, środkowi pomocnicy na wahadłach i skrzydłach i przede wszystkim agresja, niespotkane pokłady agresji... Czas to wszystko zebrać do kupy i ocenić!

Plusy:

Bramkarz nie musi być szalony

A najlepszym na to dowodem są golkiperzy Francji i Belgii. Tak Lloris, jak i Courtois dzięki swoim doskonałym formacjom defensywnym nie mieli tak wiele do roboty, ale gdy zostają wywołani do tablicy, są niemal bezbłędni. Nie inaczej było podczas półfinału - Hugo popisał się wyśmienitą interwencją po strzale swojego kolegi z Tottenhamu, Toby'ego Alderweirelda (niektórzy dziennikarze mówią o niej nawet jako o paradzie turnieju), natomiast Thibaut zatrzymywał zarówno Pavarda w pierwszej połowie, jak i Tolisso pod koniec meczu. Obaj panowie bez wątpienia zapracowali na znalezienie się w czołówce najlepszych golkiperów turnieju, przy okazji rozwiewając wątpliwości malkontentów rozprawiających o ich słabszych sezonach w Tottenhamie i Chelsea. Ostatecznie to Lloris zagra w finale i nie wątpię, że tam znowu błyśnie - nie zazdroszczę temu, kto w niedalekiej przyszłości będzie musiał go zastąpić we francuskiej bramce.

Piękni pośród brzydoty

Półfinał Mistrzostw Świata, trwa druga połowa. Mecz, mimo obecności czołowych piłkarzy świata, nie porywa, obie drużyny wzajemnie się neutralizują, nie mając pomysłu na to, jak oszukać defensywę rywala. Nagle - rzut rożny. W polu karnym najsprytniejszy okazuje się środkowy obrońca Barcelony, pakując głową piłkę do siatki, rozstrzygając w ten sposób losy meczu. Brzmi znajomo? Powinno! Samuel Umtiti kropka w kropkę powtórzył wyczyn legendarnego już Carlesa Puyola sprzed ośmiu lat, także pod względem defensywnym, wraz z Varanem wyłączając z gry Romelu Lukaku. Skoro więc czarnoskóry napastnik na murawie nie istniał, ktoś musiał grać za dwóch - toteż zrobił to Eden Hazard. Jemu akurat po wczoraj ciężko coś zarzucić, tym bardziej, że w pojedynkę był w stanie niejednokrotnie przedrzeć się pod pole karne Llorisa. Gwiazda Chelsea wsadziła Pavarda na taką karuzelę, że młody obrońca pewnie nadal ma zawroty głowy. Gdy przychodziło co do czego, Hazard nie był jednak w stanie sam wpłynąć na wynik spotkania - a pomoc nie nadeszła.

Psychologia sportu

Fajny kierunek studiów, tak w ogóle, może się później wybiorę. Już teraz wiem, że mecz Anglii z Chorwacją mógłby być przedmiotem wielu zajęć i dyskusji. Bałkańska reprezentacja była dziś jak futbolowa wersja Benjamina Buttona - z minuty na minutę była coraz mniej zmęczona, a po golu Perisicia w ogóle puściły jej hamulce. Adrenalina tak uderzyła im do głowy, że pewnie wszyscy zapomnieli o dwóch poprzednich dogrywkach, bo niektórzy, ze szczególnym wyróżnieniem dla Brozovicia i Rakiticia, wyglądali jak nowonarodzeni. Inicjatywa z czasem coraz bardziej przechylała się na ich stronę i w 109 minucie stało się to, na co zanosiło się już wcześniej - do siatki piłkę wpakował umierający kilka minut wcześniej Mario Mandżukić. Nie wiem jak wy, ale ja wiedziałem, że czegokolwiek spróbują jeszcze Anglicy, ich trud pójdzie na marne. Z tej sytuacji nie było już powrotu. Chorwacja spotykająca Francję w finale to przeznaczenie.

 

Minusy:

Grubo poniżej oczekiwań

Na jedno pytanie nie mogę znaleźć odpowiedzi - czy Roberto Martinez poczuł się za pewnie, czy nie było już alternatywy? Hiszpan z utratą jedynego nominalnego wahadłowego w postaci Thomasa Meuniera postawił na uporządkowany chaos. Rezultat był bardzo dziwny - Chadli jako prawy obrońca do obrony za często się nie wracał, Vertonghen starał się kryć lewą flankę, lecz z przyzwyczajenia schodził do środka i tworzył luki, Dembele starał się być wszędzie i ostatecznie nie było go nigdzie, Fellaini był totalnie nieefektywny... Coś takiego w półfinale mistrzostw świata nie miało prawa wypalić. Dokładając do tego stosu wyłączonego z gry Lukaku i nie mającego z kim rozgrywać piłki De Bruyne'a, otrzymujemy mieszankę, która powinna przegrać więcej niż jedną bramką. Nie potrafię zrozumieć akurat takiej selekcji zawodników - zbyt wielu graczy było poza swoimi najlepszymi pozycjami, toteż zamiast całości działały tu tylko poszczególne elementy. Na rewanż z Anglikami może to jednak wystarczyć.

Angielskie domino

Dobre złego początki - pierwsza połowa z fantastycznym rzutem wolnym Kierana Trippiera była świetna w wykonaniu Anglików. Już człowiek myślał, że to się naprawdę dzieje, że Anglia może dostać się do finału... aż tu nagle, tak po prostu, przewróciła się pierwsza kostka. No i poleciało, efekty były wprost spektakularne. Najpierw stracona bramka po nieudolnym kryciu Walkera we własnym polu karnym, potem wylewu dostawał każdy kolejny obrońca włącznie z Pickfordem, niepewnie piąstkującym piłkę po jednej z kolejnych szans Chorwatów. Ich losu nie podzielił Henderson - nie myślcie jednak, że to pocieszenie, bowiem on grał po prostu słabo od samego początku. Kilka dni temu ktoś wyciągnął, że Jordan był dla angielskiej kadry talizmanem - z nim w składzie nie przegrali oni od 30 spotkań. Gdy w dogrywce go więc zabrakło (na boisko wszedł Dier), wszystko stało się jasne. Nie było nikogo, kto mógł uratować Lwy Albionu - Kane wtopił się w tłum, Rashford dokonał niemożliwego i po zmianie był jeszcze gorszy od Sterlinga, a Lingard... mocno się zdziwiłem, gdy dowiedziałem się, że dograł ten mecz do końca, bo jakoś tego nie dało się zauważyć. Pozostała walka o trzecie miejsce - ale i to będzie wyzwaniem.

Ależ to FIFA spieprzyła

Powinienem o tym napisać o wiele wcześniej. Nawet żałuję, że tego nie zrobiłem. Półfinały ukazały jednak najgorsze konsekwencje decyzji FIFY co do żółtych kartek. Przypomnijmy - wystarczyły dwa żółte kartoniki w odstępie pięciu spotkań, by zostać nagrodzonym jednomeczowym zawieszeniem. Po ćwierćfinale kartki były kasowane - w domyśle, by nie pozbawiać piłkarzy szansy uczestnictwa w finale, prawdopodobnie jedynym takim w życiu. Efekty były jednak opłakane - w początkowej fazie turnieju nawet ci znani z agresji piłkarze po pierwszym ostrzeżeniu od sędziego biegali jak potulne baranki, bojąc się walki fizycznej. Ci, którzy dotrwali do półfinałów, wiedząc, że teraz tylko czerwona kartka spowoduje ich zawieszenie, dali upust swojej agresji. Było to widoczne szczególnie w wykonaniu Francuzów - końcówka meczu była festiwalem fauli, symulek, opóźniania gry i chamskich zachowań zupełnie nieprzystających do ludzi, będących wzorami do naśladowania milionów młodych widzów. A problem dało się rozwiązań na kilka prostych sposobów, wymyślonych przeze mnie na poczekaniu - można było zwiększyć limit potrzebnych do zawieszenia kartek do trzech albo skasować je już po 1/8 finału...

 

62 mecze za nami, pozostały jeszcze dwa - a wśród nich ten najważniejszy, decydujący o tym, kto zostanie nowym futbolowym narodem wybranym. Francji w finale spodziewało się wielu, ale Chorwacja? Gdyby ktoś mi powiedział, że dotrą aż na Łużniki, popukałbym się w głowę i opłacił mu zakład psychiatryczny. Za to jednak między innymi kochamy futbol - mało który sport jest tak nieprzewidywalny i ma tak wielu potencjalnych kandydatów do zwycięstwa. Sama myśli o Modricia podnoszącym puchar Julesa Rimeta powoduje u mnie zawroty głowy z niedowierzania, więc czas na głęboki oddech, dwa dni odpoczynku, podgrzewanie emocji i oczekiwanie na najważniejszy mecz roku pańskiego 2018!

Komentarze0
Musisz być zalogowany aby dodawać komentarze.

Najnowsze

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej
-
+9
+9
+
Udostępnij
Główne
10-05-2024

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej

Gyokeres 2024 vs. Messi 2012 [STAN NA 21.11]
-
+24
+24
+
Udostępnij
Grafiki
22-11-2024

Gyokeres 2024 vs. Messi 2012 [STAN NA 21.11]

ODPOWIEDŹ Michaela Ameyawa na pytanie o SYMULKĘ w meczu z Jagiellonią xD [VIDEO]
-
0
0
+
Udostępnij
Video
22-11-2024

ODPOWIEDŹ Michaela Ameyawa na pytanie o SYMULKĘ w meczu z Jagiellonią xD [VIDEO]

Tak w przyszłym sezonie ma wyglądać KOMPLET TRZECH KOSZULEK Barcelony!
-
+41
+41
+
Udostępnij
Grafiki
22-11-2024

Tak w przyszłym sezonie ma wyglądać KOMPLET TRZECH KOSZULEK Barcelony!

TOP 10 Złotej Piłki 2025 według GOAL! Lewy NIE JEST NA CZELE, a ma miejsce...
-
+37
+37
+
Udostępnij
Grafiki
22-11-2024

TOP 10 Złotej Piłki 2025 według GOAL! Lewy NIE JEST NA CZELE, a ma miejsce...

Najlepsza XI dywizji A Ligi Narodów według WhoScored
-
+22
+22
+
Udostępnij
Grafiki
22-11-2024

Najlepsza XI dywizji A Ligi Narodów według WhoScored

Pamiętny RANKING FIFA z 2017 roku. Byliśmy potęgą... xD
-
+35
+35
+
Udostępnij
Grafiki
22-11-2024

Pamiętny RANKING FIFA z 2017 roku. Byliśmy potęgą... xD

PORÓWNANIE liczb Haalanda i Gyökeresa w tym sezonie!
-
+21
+21
+
Udostępnij
Grafiki
22-11-2024

PORÓWNANIE liczb Haalanda i Gyökeresa w tym sezonie!

Vitor Roque zdradził, kto jest jego piłkarskim idolem!
-
+22
+22
+
Udostępnij
Grafiki
22-11-2024

Vitor Roque zdradził, kto jest jego piłkarskim idolem!

Pep Guardiola o tym, dlaczego został w Manchesterze City!
-
+21
+21
+
Udostępnij
Grafiki
21-11-2024

Pep Guardiola o tym, dlaczego został w Manchesterze City!