Fabiański: To mała skaza w moim CV
Łukasz Fabiański w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" przyznał, że jest jedna rzecz, która jest "małą skazą w jego sportowym życiu"!
Reprezentacja Polski już dziś zagra arcyważny mecz z Armenią, który może zapewnić nam awans na przyszłoroczny Mundial. Przy okazji tego wydarzenia, podstawowy bramkarz naszej kadry, Łukasz Fabiański porozmawiał z Izabelą Koprowiak z "Przeglądu Sportowego". W wywiadzie oczywiście dominuje temat eliminacji MŚ, ale nie brakuje też prywatnych myśli golkipera. Jedną z nich jest skaza, jaka jego zdaniem widnieje w jego sportowym życiu.
Gdy patrzę na swoje CV, zatrzymuję się przy meczu z Portugalią i stwierdzam: mogło być lepiej. To dla mnie mała skaza w sportowym życiu. Rozumiem, że w jednej serii rzutów karnych można nic nie obronić. Ale by na dwie serie tylko raz rzucić się w dobrym kierunku? Coś jednak było nie tak
Analiza tego, jak przeciwnicy wykonują jedenastki była dobrze zrobiona, ale moje reakcje mogły być inne. Powinienem zachować większy spokój, sprawdzić sędziego, jak będzie reagował, gdy wyjdę kawałek przed linię. Mogłem troszkę odczekać. Byłem zbyt poprawny. (…) Po mistrzostwach Europy we Francji zacząłem nad tym pracować. Staram się dłużej wyczekać strzelającego, nie iść w ciemno