Dwa niesłusznie uznane gole w meczu Polaków?
Polska nie bez problemów pokonała Czarnogórę 4:2, ale ostatecznie zasłużenie awansowała na Mundial w 2018 roku (czytaj TUTAJ). Po meczu pojawiły się jednak sugestie, że dwa gole z tego spotkania nie powinny być uznane.
Poprawność bramek podał w wątpliwość bardzo popularny na Twitterze Arbiter Cafe, człowiek obserwowany przez blisko 3 tysiące osób, w tym znanych dziennikarzy czy trenerów, który często, powołując się precyzyjnie na przepisy, rozstrzyga sporne sytuacje w najróżniejszych meczach piłkarskich - merytorycznie na 100%. Po meczu Polski z Czarnogórą stwierdził, że gole Roberta Lewandowskiego oraz Stefana Mugosy nie zostały zdobyte prawidłowo.
Sytuacja z kapitanem reprezentacji Polski nie jest do końca pewna, ale zdaniem Arbitra Cafe Lewy "ostemplował" czarnogórskiego bramkarza. Twierdzi on, że powinien zostać tam odgwizdany faul, czego sędzia tego spotkania nie zrobił. Co do drugiej sytuacji, tej z przepięknym golem przewrotką Mugosy, sprawa maluje się dużo prościej, ponieważ nawet Tomasz Hajto zauważył, że Czarnogórzec mógł popełnić faul. Chodzi rzecz jasna o wysoko uniesioną nogę, która przeszkodziła w interwencji Piotrowi Zielińskiemu. Polski pomocnik przestraszył się niedozwolonego ruchu przeciwnika, co przeszkodziło mu w skutecznym zblokowaniu czy wybiciu piłki. Jakie są Wasze opinie na ten temat?
Stempelek.
— Arbiter Café (@h_demboveac) 8 października 2017
Trzeba odpowiedzieć na pytanie, czy Zieliński "powstrzymał się od zagrania" ze względu na sposób zagrania rywala. pic.twitter.com/lFRe5gSLWo
— Arbiter Café (@h_demboveac) 8 października 2017
Sprawdziłem jeszcze. Nie powinna być uznana. Zieliński odwraca się w obawie przed kopnięciem.
— Arbiter Café (@h_demboveac) 8 października 2017