Smuda: Z takim Lewandowskim na Euro 2012 wyszlibyśmy z grupy

Franciszek Smuda postanowił wypowiedzieć się na temat jednego z najlepszych napastników na świecie!

Obecny szkoleniowiec Widzewa Łódź udzielił wywiadu portalowi "sport.tvp.pl", w którym w samych superlatywach wypowiedział się na temat Roberta Lewandowskiego. Przypomnijmy, że 69-latek z najskuteczniejszym zawodnikiem w historii reprezentacji Polski współpracował zarówno w Lechu Poznań, jak i w kadrze Biało-Czerwonych. Wypowiedzi popularnego Franza znajdziecie poniżej.

Pierwszy raz zobaczyłem go w meczu Znicz Pruszków – Polonia Warszawa. Polonia była wtedy spadkowiczem z Ekstraklasy. W ciągu 30 minut zobaczyłem to, czego wymaga się od tego typu zawodnika. Miał przyspieszenie, świetny drybling i dobre uderzenie. Nie musiałem już więcej oglądać. W przerwie zadzwoniłem do dyrektora sportowego Lecha i powiedziałem, że bierzemy go do Poznania. 

Był skromnym chłopakiem. Wielu przychodzi do klubu i zaczyna kozaczyć i takich większa grupa nie akceptuje. Natomiast Robert skupił się na pracy. Czasami trenowaliśmy pojedynki i zestawiałem go z Manuelem Arboledą. Nawet jak był faulowany przez Kolumbijczyka, to nie narzekał. 

W 2012 roku to był jeszcze młodym chłopakiem, który szybko się rozwijał. Gdyby na Euro w Polsce Robert prezentował już taki poziom jak dzisiaj, wyszlibyśmy z grupy. Wtedy miał sytuacje w pierwszej połowie z Czechami. Sytuacje, które dzisiaj by wykorzystał. 

Za tamtych czasów Robert jeszcze nie był na takim poziomie jak teraz. Nie miał jeszcze doświadczenia, nie potrafił wykorzystać pewnych sytuacji. W meczu z Czechami podczas mistrzostw Europy w 2012 roku miał szanse, które teraz zamieniłby na gole. To była jednak inna drużyna. Ludzie mówią, że obecnie mamy krótką ławkę. Wtedy była jeszcze krótsza, bo mieliśmy ledwie jedenastu piłkarzy na miarę reprezentacji. 

Nie mam żalu o krytykę pod moim adresem. Młodzi ludzie wypowiadają się w różny sposób. Nie mam o to pretensji, bo wytłumaczyliśmy to sobie później. Z tym trzeba żyć. Ja też nie lubię trenować, kiedy wszyscy dookoła mnie chwalą. Wtedy się nie rozwijasz. 

Lewandowski jest według mnie nawet w dwójce czołowych piłkarzy na świecie. On i Messi to jest światowa czołówka. Ma prawo być z pewnych rzeczy nie zadowolonych. Oglądałem mecz Ekwadoru z Argentyną i gdyby nie Messi, to jego drużyna siedziałaby w domu podczas mistrzostw. To samo teraz mamy z Robertem. 

Myślę, że zostanie na długo w Bayernie. Może zostać jego ikoną. Był Beckenbauer – może być Lewandowski.

Cytaty za "sport.tvp.pl".