Oficjalnie: Goncalo Guedes nie zagra z Polską!
Goncalo Guedes doznał urazu mięśnia odwodziciela w lewej nodze i nie zostanie powołany na najbliższe zgrupowanie reprezentacji Portugalii przez Fernando Santosa.
Valencia CF za pośrednictwem swojej strony internetowej poinformowała, że 14-krotny reprezentant kraju doznał kontuzji podczas wczorajszego meczu z Barceloną. Nie określiła jednak, jak długo potrwa przerwa 21-letniego skrzydłowego. Guedes będzie realizował proces leczenia w klubowym ośrodku treningowym na Estadio Mestalla.
Fernando Santosowi przed meczami z Polską i Szkocją wypada kolejny kluczowy zawodnik. Na Stadionie Sląskim w Chorzowie nie wystąpi również Cristiano Ronaldo, który wobec całego zamieszanie z transferem, aklimatyzacją w nowym klubie oraz oskarżeniu o gwałt za zgodą prezesa federacji otrzymał od Santosa wolne.
Goncalo Guedes to niewątpliwie jeden z najlepszych skrzydłowych LaLiga. Niespełna 22-latek w ostatnich dniach okienka transferowego zamienił Paris Saint-Germain na Valencię, do której był wypożyczony w poprzednim sezonie. Według wielu mediów, kwota transferu zamknęła się w blisko 60 milionach euro.
Kontuzja Guedesa najbardziej zaboli sympatyków "Nietoperzy". Większość ekspertów, zgodnie uznawała przed sezonem Valencię, jako jednego z głównych faworytów do końcowego triumfu w rozgrywkach ligowych. Jednak początek sezonu w wykonaniu ekipy Marcelino można podsumować jednym słynnym zdaniem: "To jest dramat k***a". 14-ste miejsce w tabeli po ośmiu kolejkach brzmi, jak jakiś nieśmieszny żart. Nawet wczorajszy remis z Barceloną nie poprawił nastroju kibicom Valencii. Oczywiście, nie ma sensu dramatyzować, bo będąca na początku sezonu blisko strefy spadkowej Sevilla, dziś po ośmiu kolejkach ligowych, jest liderem rozgrywek! Tabela jest maksymalnie spłaszczona, co wzbudza w neutralnych kibicach dodatkowe emocje. Najgorszą informacją jest jednak fakt, że nie znamy prognozowanej daty powrotu Portugalczyka do treningów. Przy tego typu naciągnięciach mięśnia przerwa trwa zazwyczaj kilka tygodni. Wszystko zależy od tego, jak duże są uszkodzenia w kolanie i czy wymagany będzie zabieg chirurgiczny, który z pewnością wydłużyłby absencję młodego skrzydłowego.
[ZOBACZ TEŻ: Ta parada uratowała mecz w piłkarskie rzutki!]