Jak klepać i dostać oklep. Hiszpania 2:3 Anglia
Reprezentacje
15-10-2018

Jak klepać i dostać oklep. Hiszpania 2:3 Anglia

-
0
0
+
Udostępnij

Rozgrywki dywizji A w Lidze Narodów trwają w najlepsze, choć dla nas zakończyły się już w dniu wczorajszym, w przedostatniej kolejce. Dziś do rewanżowego starcia na stadionie Betisu w Sevilli stanęły zespoły Hiszpanii i Anglii. Czwarta drużyna świata miała w pamięci pierwsze przegrane spotkanie w Londynie i przyjechała do stolicy Andaluzji z jasnym celem. Zrewanżować się i dopisać w końcu 3 punkty w tabeli grupowej.

Składy:

Hiszpania: De Gea – Jonny, Nacho, Ramos, Alonso – Thiago, Busquets, Saul (57’ Ceballos) – Aspas (57’ Alcacer), Rodrigo, Asensio

Anglia: Pickford – Trippier, Gomez, Maguire, Chilwell - Winks, Dier, Barkley – Sterling – Rashford, Kane

Sygnał do rozpoczęcia meczu dał oczywiście nasz Polak Rodak – Szymon Marciniak. La Furia Roja zgodnie z przydomkiem ruszyli do ataku z furią. Wysoki pressing założony na Anglikach mógł zaprocentować już po pięciu minutach, jednak Marcos Alonso trafił w Pickforda po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Nie ujmując angielskiemu bramkarzowi, trzeba powiedzieć, że dobrze się ustawić też trzeba umieć.

Synowie Albionu odpowiedzieli raz, a dobrze. Można jak Hiszpania wymieniać mnóstwo podań przed polem karnym rywala, a można też wywalić lagę na Kane’a – ten zgra do Rashforda, który błyskawicznie odegra do Sterlinga, który wykończy akcję, jak nie on, z zimną krwią nie dając szans De Gei. Kapitalny gol.

Uzyskane prowadzenie niewiele zmieniło w grze Anglików. Niestety niewiele zmieniło również w grze Hiszpanów. Zespół Enrique zaprezentował się ze swojej najgorszej strony. Posiadanie dla samego posiadania, zero gry na jeden kontakt, zero przyspieszenia akcji, zero ruchu bez piłki. Do tego byli dziś wyjątkowo niedokładni, zwłaszcza Sergio Busquets. Gareth Southgate receptę na zwycięstwo miał prostą. Pickford – Kane – Rashford. Trzy podania, zimne wykończenie tego ostatniego w sytuacji sam na sam ze swoim klubowym kolegą i podwojenie przewagi. Marcus dokładając bramkę do wcześniej zanotowanej asysty w pełni zrehabilitował się za dwie zmarnowane setki w starciu z Chorwatami.

Do trzech razy sztuka? Kibice hiszpańscy na pewno by chcieli, ale gospodarze dalej nie pojmowali, że nie da się wygrywać meczów bez oddawania strzałów, a trzech punktów nie rozdają za posiadanie piłki. W czasie, gdy byli oni zajęci nabijaniem statystyki czasu przy futbolówce, goście postanowili przeprowadzić kolejne zajęcia pod tytułem „Szybki atak”. Świetna piłka za linię obrony od Barkley’a, zgranie Kane’a i Sterling dokłada nogę, podwyższając prowadzenie. Skrzydłowy Manchesteru City w 38 minut dzisiejszego meczu strzelił 2 gole. Dokładnie tyle, ile w…45 wcześniejszych meczach dla reprezentacji Anglii. Niech to posłuży dziś za obraz miernoty hiszpańskiej defensywy.

Po wznowieniu gry Luis Enrique mógł w kajeciku zapisać swój pierwszy dzisiejszy sukces. Uświadomił swoim piłkarzom, że by odwrócić losy meczu, trzeba oddawać strzały. Próbował Marco Asensio, lecz jego uderzenie skutecznie zablokował Joe Gomez. Stoper wcielił się w tej akcji w rolę Kierana Trippiera, który raz po raz blokował dziś dośrodkowania piłkarza Realu Madryt.

Niestety dla gości, jednego dośrodkowania nie zablokował nikt. Z narożnika boiska ponownie futbolówkę centruje Asensio, a wprowadzonemu z ławki Paco Alcacerowi nie pozostało nic innego jak przyłożyć głowę. Będący w formie wypożyczony do Borussi Dortmund z Dumy Katalonii napastnik wykorzystał statyczną postawę obrońców przy stałym fragmencie. BVB, ciułajcie te euro, ciułajcie, bo 23 miliony za napastnika o takich umiejętnościach to dziś przecena.

W drugiej połowie Anglicy wyraźnie spuścili z tonu, efektem czego były momenty dekoncentracji. Jak chociażby mini-wylewik Pickforda chcącego zabawić się z Rodrigo. Golkiper Anglików musiał ratować się z opresji używając rąk do powstrzymania napastnika Valencii. Jak dla mnie – rzut karny i mały kamyczek do ogródka Pana Marciniaka. Ale nieco szerzej o tej sytuacji w ostatnim akapicie ;)

Z minuty na minutę Hiszpanie napierali coraz bardziej, ale na nic się to zdawało. Strzały Asensio, Moraty i Alonso lądowały z dala od angielskiej bramki. Podopieczni Southgate’a zrezygnowali z wszelkich ataków, skupiając się na umiejętnym przesuwaniu, blokowaniu dośrodkowań. Nie musieli nawet zbyt często odbudowywać ustawienia, co świetnie czynili w pierwszych 45 minutach po świetnie wyprowadzanych kontratakach. Po stracie bramki Wyspiarze postanowili ryglować swoje pole karne. W tym celu wprowadzeni zostali Kyle Walker w miejsce Barkley’a, Alexander-Arnold za Trippiera i Chalobah za Winksa. Jeśli chodzi o rezerwowych Hiszpanii, prócz mającego bramkę na koncie Alcacera za Aspasa, zmiennicy nie wnieśli do gry zbyt wiele. W grze Ceballosa nie było widać zbyt wielu konkretów, a swoje sytuacje zdążył zmarnować Morata wpuszczony za Rodrigo.

Sytuacją Marcosa Alonso zaczęliśmy, sytuacją Marcosa Alonso zakończymy…prawie. W końcówce meczu Pickforda uratowała poprzeczka, ale jeszcze potężniejszy okazał się „Mr. 90+”. Sergio Ramos w ostatniej minucie doliczonego czasu zdobył kontaktowego gola głową, ale Szymon Marciniak na więcej już Hiszpanom nie pozwolił i zagwizdał po raz ostatni.

Tak oto zakończyła się przepiękna seria La Furia Roja. Byli mistrzowie świata i Europy przegrali dziś mecz o punkty rozgrywany w swoim kraju po raz pierwszy od 15 lat. Niestety, to co wystarczyło na Walię przed czterema dniami, nie poskutkowało w konfrontacji z nieco lepszą wyspiarską drużyną. Zryw w drugiej połowie nie odwrócił losów meczu. Brakowało największej gwiazdy – Isco zmagającego się z problemami zdrowotnymi. Jestem pewien, że rozgrywający Realu wniósłby dziś do gry hiszpańskiego zespołu element zaskoczenia i kilka niekonwencjonalnych zagrań. Gospodarze mimo porażki utrzymują się na pierwszym miejscu w swojej grupie.

Choć nie jest powiedziane, że właśnie na nim zakończą. Anglicy rewanżując się za wrześniową porażkę z Wembley doskoczyli tylko na 2 punkty, a w zanadrzu mają mecz z Chorwacją borykającą się z problemami i przymusem poczynienia kilku zmian pokoleniowych. Mogą również liczyć, że wicemistrzowie świata nie powtórzą blamażu z pierwszego spotkania i nie dadzą się przejechać niczym walec, jak to miało miejsce miesiąc temu. Anglicy mimo rozegrania dziś świetnych 90 minut mogą się jeszcze pożegnać z dywizją A Ligi Narodów. Sytuacja w tej grupie przed ostatnią kolejką jest arcyciekawa, jeszcze każdy może z niej awansować do turnieju finałowego.

Na koniec kilka słów o pracy Pana Szymona Marciniaka. Polski arbiter nie miał zbyt pracowitego wieczoru, jednak sytuacja Pickforda z Rodrigo będzie budziła kontrowersje. Sędzia zinterpretował to starcie tak, a nie inaczej i ma pewnie w głowie ze cztery przepisy, dzięki którym wybroni się z tej decyzji. Zasad przemawiających za podyktowaniem rzutu karnego znajdzie się pewnie mniej więcej drugie tyle. Według mnie Hiszpanom należał się rzut karny, ale ja sędzią nie jestem. To była po prostu kwestia interpretacji, a będąc pozbawionym VARu, jest się zdanym tylko na nią. Niemniej jednak Szymon może dopisać dzisiejszy mecz do listy dobrze poprowadzonych spotkań.

[Zmiażdzyli nas! Oceny Polaków po meczu z Portugalią]

Komentarze0
Musisz być zalogowany aby dodawać komentarze.

Najnowsze

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej
-
+9
+9
+
Udostępnij
Główne
10-05-2024

Betclic wprowadza grę bez podatku. Od 11 marca każdy Gracz może wygrać więcej

Najlepsza XI dywizji A Ligi Narodów według WhoScored
-
+22
+22
+
Udostępnij
Grafiki
22-11-2024

Najlepsza XI dywizji A Ligi Narodów według WhoScored

Pamiętny RANKING FIFA z 2017 roku. Byliśmy potęgą... xD
-
+35
+35
+
Udostępnij
Grafiki
22-11-2024

Pamiętny RANKING FIFA z 2017 roku. Byliśmy potęgą... xD

PORÓWNANIE liczb Haalanda i Gyökeresa w tym sezonie!
-
+21
+21
+
Udostępnij
Grafiki
22-11-2024

PORÓWNANIE liczb Haalanda i Gyökeresa w tym sezonie!

Vitor Roque zdradził, kto jest jego piłkarskim idolem!
-
+22
+22
+
Udostępnij
Grafiki
22-11-2024

Vitor Roque zdradził, kto jest jego piłkarskim idolem!

Pep Guardiola o tym, dlaczego został w Manchesterze City!
-
+21
+21
+
Udostępnij
Grafiki
21-11-2024

Pep Guardiola o tym, dlaczego został w Manchesterze City!

Cristiano Ronaldo 2015 vs. Viktor Gyokeres 2024 O.o [PORÓWNANIE]
-
+35
+35
+
Udostępnij
Grafiki
21-11-2024

Cristiano Ronaldo 2015 vs. Viktor Gyokeres 2024 O.o [PORÓWNANIE]

HIT! Barca chce pozyskać TEGO SKRZYDŁOWEGO!
-
+29
+29
+
Udostępnij
Grafiki
21-11-2024

HIT! Barca chce pozyskać TEGO SKRZYDŁOWEGO!

Leo Messi LADA MOMENT pojawi się w Barcelonie przy okazji...
-
+28
+28
+
Udostępnij
Grafiki
21-11-2024

Leo Messi LADA MOMENT pojawi się w Barcelonie przy okazji...

Raphinha wybrał swoją IDEALNĄ XI Barcelony!
-
+24
+24
+
Udostępnij
Grafiki
21-11-2024

Raphinha wybrał swoją IDEALNĄ XI Barcelony!