Piłkarz Juventusu miał wypadek
Zawodnik Juventusu, Douglas Costa, miał dziś wypadek samochodowy. Jak udało się ustalić, Brazylijczykowi nic się jednak nie stało, ale poszkodowany został kierowca drugiego auta.
Do zdarzenia doszło dziś rano na trasie Turyn-Mediolan. Prowadzony przez Costę Jeep wjechał w o wiele mniejszego Fiata Pandę. Piłkarz Juventusu nie odniósł jednak żadnych obrażeń, choć nie można tego powiedzieć o jego aucie, które ma mocno rozbity przód. Fiat Panda, którym jechał drugi kierowca, jest w jeszcze gorszym stanie i prawdopodobnie nadaje się do kasacji.
Brazylijczykowi co prawda nic się nie stało, ale poszkodowany został drugi z uczestników wypadku, który, według „Corierre Torino” trafił do szpitala. Jak na razie jednak niewiele wiadomo o stanie jego zdrowia.
To nie pierwszy skandal obyczajowy z udziałem Douglasa Costy. 16 września ubiegłego roku, podczas meczu Juventusu z Sassuolo, skrzydłowy skopał oraz opluł Federico Di Francesco, zawodnika gości, za co został ukarany czteromeczową dyskwalifikacją.