Rakitić chętny na transfer do Włoch
Trudno to sobie wyobrazić, ale w przyszłym sezonie Ivan Rakitić może nie mieć łatwego życia. Już wiemy, że Barcelonę latem wzmocni Frenkie de Jong, a bardzo możliwe, że na Camp Nou zawita również Adrien Rabiot. Przy całej sympatii do doświadczonego Chorwata, może to oznaczać, że jego czas w Barcelonie dobiega końca. 30-latek liczy się z tym, że być może będzie musiał zmienić klub i już otwiera się na nowego pracodawcę. Wszystko może zgrać się ładnie w czasie, bo jest jeden klub, który bardzo chciałby go do siebie sprowadzić.
Według "Corriere dello Sport" gotowy wyłożyć pieniądze na Rakiticia jest Inter Mediolan. Włosi ostatnio konsekwentnie szukają wzmocnień w La Liga. Latem dużo mówiło się o tym, że mogą sprowadzić Lukę Modricia, ale do niczego nie doszło. Udało im się za to pozyskać Sime Vrsaljko, który trafił do Interu na zasadzie wypożyczenia. Według mediów istnieje duża szansa, że latem "Nerrazzurich" wzmocni Diego Godin, któremu kończy się umowa z Atletico Madryt. Kolejnym celem ma być Rakitić, ale tu już będzie trzeba wyłożyć konkretne pieniądze. Inter ma być gotowy na wydanie 90 milionów euro na Chorwata. Jak wcześniej wspomniałem, sam piłkarz jest otwarty na ten transfer.
Pozostaje więc kwestia, co na to powie Barcelona... Właściwie nie ma sensu trzymać na siłę Rakiticia, jeśli faktycznie w drużynie pojawi się Rabiot. Nie zapominajmy też, że "Blaugrana" ma w składzie Arturo Vidala, którego sprzątnęła Interowi sprzed nosa, ubiegłego lata. No i jest oczywiście Arthur Melo, który powinien odgrywać znaczącą rolę w klubie. Jeśli tak będzie wyglądał środek Barcelony to... Aż trudno w to uwierzyć, ale dla takiego Rakiticia może nie być miejsca. Jeśli więc zarówno klub jak i zawodnik tego chcą, to mam nadzieję, że Barcelona nie będzie robić problemów. Chorwacki pomocnik, mimo, że już nie najmłodszy, to żal byłoby patrzeć, jak marnuje się na ławce.