Allegri podziękuje Starej Damie
Sport robi się nudny, kiedy wiecznie wszystko wygrywamy. Teoretycznie założeniem takiego współzawodnictwa jest zwyciężanie, ale brak sensownej konkurencji w pewnym momencie zabiera wszelką motywację. Już wielu zawodników i trenerów zmieniało zespoły z dokładnie tego powodu. Dobrym przykładem jest chociażby Pep Guardiola czy Cristiano Ronaldo, którzy czuli się już wypaleni w miejscach, w których odnosili sukcesy. Podobne odczucia mogą mieć na przykład pracownicy Juventusu czy Bayernu. Może Bawarczycy akurat ostatnio mniej, bo Borussia okazała się godnym rywalem, ale Turyńczycy mają pełne prawo do bycia znudzonymi. Jak się okazuje, najbardziej odczuwa to ich menedżer.
O ewentualnym odejściu Massimiliano Allegriego mówi się już od pół roku. Włoch był w pewnym momencie głównym kandydatem do zastąpienia Arsene'a Wengera w Arsenalu, ale ostatecznie zdecydował się na pozostanie kolejnego sezonu w Turynie. Ten rok jednak ewidentnie przelał szalę goryczy, tym bardziej, że jego drużyna to typowy samograj. W Serie A nie mają sobie równych, więc jakikolwiek dreszczyk emocji mogą wprowadzać tylko spotkania Ligi Mistrzów. One jednak nie satysfakcjonują już Allegriego, który jest rzekomo zdecydowany na opuszczenie Turynu.
Przynajmniej taką informację na łamach "Tuttosport" sprzedał Giovanni Galeone. Jesteście ciekawi, kim ten człowiek jest i skąd ma takie wiadomości? Galeone jest dobrym przyjacielem Allegriego i odpowiadał za jego transfery jeszcze zza czasów piłkarskich. Są więc ogromne podstawy, by mu wierzyć. Włoch nie wspomina jednak nic o ewentualnym, nowym pracodawcy swojego przyjaciela. Chętnych na pewno jest kilku, a my powinniśmy najpoważniej brać pod uwagę kandydatury z Premier League. Nie jest bowiem tajemnicą fakt, że Allegri chciałby się sprawdzić na Wyspach. Na tę chwilę wygląda, że najprędzej zwolni się tam posada w Chelsea, ale Londyńczycy raczej będą mieli dość włoskich menedżerów na jakiś czas. Nie możemy też wykluczyć Manchesteru United czy Tottenhamu. Więcej informacji może już niebawem wypłynąć, gdyż taki news puszczony przez Galeone może spowodować lawinę kolejnych.