Rzymianie z pomysłem na nowego menedżera
Niesamowity regres zaliczyła Roma przez ostatni rok. Rzymianie grali przecież w półfinale Ligi Mistrzów, o co nikt by ich pół roku wcześniej nie posądzał. Załapali się też na podium Serie A, dzięki czemu w tym sezonie mogli śmiało zagrać w Champions League ponownie. Obecne rozgrywki nie są jednak tym, czego byśmy się spodziewali. Liczyliśmy na jeszcze lepszą Romę, a tymczasem dostaliśmy jej upośledzoną wersję. W lidze "Giallorossi" nie są w stanie nawet wejść do pierwszej czwórki, a z europejskich pucharów właśnie odpali. W minioną środę wyeliminowało ich FC Porto.
Takie wyniki musiały doprowadzić do jednego. Wczoraj wieczorem z posadą trenera pożegnał się Eusebio Di Francesco. Włoch miał być trenerem na lata, który zbuduje wielką Romę, ale wyszło troszkę inaczej. Na razie "Giallorossi" nie powinni jednak szukać kolejnego szkoleniowca, który przyjdzie z planem długofalowym, a raczej sprawnego fachowca, który może jeszcze ten sezon uratować i być może, jakimś cudem, zapewnić awans do Ligi Mistrzów. Będzie to trudne zadanie, ale Rzymianom wydaje się, że znaleźli kogoś, kto będzie w stanie mu podołać.
"Sky Sports" podaje, że tym kimś ma być Claudio Ranieri. Włoch kilka dni temu pożegnał się z pracą w Fulham, którego właśnie nie potrafił uratować. Prowadził ten zespół ledwie kilka miesięcy i absolutnie nie zmieniał ich stylu gry czy formy. Dziwi mnie więc fakt, że gość, który nic nie zmienił w Fulham jest postrzegany jako dobra opcja dla Romy. Nie wydaje mi się, by Ranieri mógł cokolwiek w tym sezonie zmienić. Ma na to za mało czasu, a jak pokazała jego przygoda w Londynie, bardzo nie potrafi odnaleźć się w zespole, którego sam nie przygotował przed sezonem. Jedyne co przemawiam za jego kandydaturą, to doświadczenie w zespole. Ranieri kilka lat temu już raz prowadził "Giallorossich", ale bez żadnych sukcesów. Tym razem będzie pewnie podobnie, dlatego uważam, że Rzymianie powinni rozejrzeć się gdzieś indziej, tym bardziej, że mają Monchiego, który potrafi się dogadywać z ważnymi osobami.