''Kim trzeba być, by coś takiego robić?'' - Moise Kean ofiarą
Nie był to miły wieczór dla młodego Moise’a Keana, piłkarza Juventusu. Stał się – oczywiście nie pierwszą i niestety nie ostatnią – ofiarą przytyków ze strony włoskich kibiców. Juventus mierzył się w Serie A z drużyną Cagliari, a piłkarz „Bianconeri” zdobył w tym meczu bramkę, która ustaliła wynik na 2:0…
19-latek, który uważany jest za ogromny talent, za jednego z najlepszych zawodników swojego pokolenia. On także musiał się nasłuchać z trybun stadionu Cagliari rasistowskich wyzwisk. Co było tego powodem? Jego dobra gra, ciągłe stwarzanie zagrożenia pod bramką rywala. Umówmy się, Juventus nie jest lubianą drużyną, a gra na wyjazdach bywa czasem dla nich uciążliwa. Kean po strzeleniu gola zareagował zresztą dość znacząco – rozłożył prowokująco ręce, jakby próbując sugerować innym, że jest ponad te obelgi, które usłyszał z trybun. Tak wyglądała jego cieszynka (od 3:11):
Jak dobrze wyłapało to BBC na jego Instagramie, Kean napisał później (widocznie jeszcze w emocjach po meczu), że to „najlepszy odpowiedź na rasizm”.
Jaką reakcję wywołało zachowanie trybun, a później Keana? Cóż, trener Max Allegri zwracał uwagę na to, że nie powinien on jeszcze bardziej prowokować trybun i w pewien sposób trochę przyczynił się do narastania złej atmosfery na Sardegna Arena.
To młody chłopak, sporo musi się nauczyć. Natomiast pewnych rzeczy nie powinno się słyszeć z trybun – mówił po meczu Allegri, którego także cytuje BBC.
Kean otrzymał zatem wsparcie zarówno od trenera Allegriego (który dodatkowo nazwał krzykaczy z trybun „idiotami, którzy robią głupie rzeczy”), Blaise’a Matuidiego (który podczas meczu protestował wobec sędziego odnośnie zdarzeń), a także ze strony Internetów. Na swój sposób – piękne, jak jedna idea połączyła sporo osób, które wsparły – jak jeden mąż – młodego piłkarza:
(To nie jest nie do zaakceptowania ani w futbolu, ani w każdym innym miejscu na świecie. Świetna robota, Moise. Stanąłeś przed nimi i pokazałeś, kto jest szefem. Świat byłby lepszym miejscem, gdybyśmy wszyscy okazywali więcej miłości, nieważne, co się dzieje.)
(Messi świętujący TAK wobec kibiców Realu na Bernabeu – najlepszy piłkarz wszechczasów. Moise Kean świętujący tak wobec obrażających go fanów Cagliari – prowokator. Rasistowscy krytykanci.)
(Jeśli ktoś myśli, że Moise Kean nie powinien tak tego celebrować, to znaczy, że jest kut**em.)
(19-letni piłkarz Juventusu przyjmuje taką pozę po strzeleniu gola, będąc obrażanym w sposób rasistowski przez cały mecz. Moise’ie Keanie, szacunek dla Ciebie.)