Torino faworytem w derbach Turynu? - zapowiedź 35. kolejki Serie A
Buon pomeriggio! Ligi w całej Europie wkraczają w decydującą fazę. Nie inaczej jest również z Serie A. I choć mistrza (Juventus, no bo kto inny) znamy już od prawie 2 tygodni, o tyle walka o pozostałe miejsca (w tym o te w strefie spadkowej) wciąż pozostaje nierozstrzygnięta. Z dniem dzisiejszym zawita zatem do nas 35. kolejka, która będzie ze sobą niosła kilka naprawdę ciekawych spotkań. Standardowo tę kolejkę zapowie Wasza ulubiona (mam nadzieję) dwójka: Adrian Kozioł i Marcin Kowara. Andiamo!
Juventus – Torino (piątek, 20:30)
Marcin: Jeśli Juventusowi został jeszcze jakiś prestiżowy mecz w obecnym sezonie, to jest to właśnie derbowe starcie z Torino. Dla gości spotkanie na Allianz Stadium może być kluczowe w walce o awans do Ligi Mistrzów. Gracze Waltera Mazzariego notują naprawdę bardzo dobry sezon, który może być zwieńczony zakończeniem rozgrywek Serie A na czwartym miejscu. Rywalizacja jest oczywiście ogromna, ale nie można odbierać szans drużynie Torino, która w ostatnich czternastu spotkaniach przegrała zaledwie raz. W pierwszym meczu obu drużyn triumfował Juventus, a jedynego gola zdobył Cristiano Ronaldo. Teraz mamy jednak do czynienia z silniejszym Torino, co gwarantuje nam wielkie emocje.
Mój typ: 2:1
Chievo – SPAL (sobota, 18:00)
Marcin: Jeśli włączacie mecze w ostatnich kolejkach sezonu w danej lidze i liczycie na niesamowitą walkę o mistrzostwo, europejskie puchary czy też o utrzymanie, to nie oglądajcie tego meczu! Zdegradowane i skompromitowane Chievo podejmie bowiem pewne pozostania w lidze i co za tym idzie, niegrające już o nic SPAL. Faworytem meczu będzie ekipa gości, która ostatnimi czasy punktuje niczym wytrawny zespół będący w grze o najwyższe cele. Warto tutaj pochwalić przede wszystkim Sergio Floccariego, który przeżywa swoją drugą młodość. A Chievo? No cóż, Ameryki nie odkryję. Piłkarze walczą już tylko o angaż w jakimś słabym teamie w Serie A na przyszły sezon.
Mój typ: 1:2
Udinese – Inter Mediolan (sobota, 20:30)
Adrian: Czy ktoś z państwa wierzy jeszcze, że Inter dogoni Napoli? No pewnie ktoś wierzy, choć ja akurat tak średnio, zwłaszcza że zostały 4 kolejki a punktów jest aż 8. Co prawda wydaje mi się, że jutro wieczorem Inter wywiezie z Udine komplet punktów, zwłaszcza, że „Zebry” po zwycięstwie z Empoli znów wpadły w delikatny dołek i to one są najbliżej strefy spadkowej ze wszystkich jak do tej pory bezpiecznych zespołów. Trzeba jednak pamiętać, że „Nerazzurri” to po prostu „Nerazzurri” i są w stanie zarówno rozgromić podopiecznych Igora Tudora, jak i przerżnąć i wrócić do Mediolanu z podkulonymi ogonami. Dlatego też oglądajcie jutrzejsze widowisko na Dacia Arena, bo według mnie będzie na co popatrzeć (czyli nie oglądajcie bo pewnie nic ciekawego się nie wydarzy).
Mój typ: 1:3
Empoli – Fiorentina (niedziela, 12:30)
Adrian: Jeśli Empoli ma jeszcze choć cień wiary w utrzymanie i nie chce być drugim obok Frosinone beniaminkiem pewnym spadku do Serie B, to musi spiąć poślady i wygrać u siebie niedzielny mecz z Fiorentiną. Spotkanie odbędzie się o 12:30, więc zapewne będzie niezwykle emocjonujące. Podopieczni POTĘŻNEGO Vincenzo Montelli są w olbrzymim dołku jeszcze od czasu, kiedy nie byli podopiecznymi jego, tylko Stefano Piolego, więc okazja dla „Azzurrich” na odbicie się od dna jest wręcz przednia. Nie ma bowiem wątpliwości – jeśli nie wygrają tego meczu, a w sobotnim spotkaniu Udinese pokona Inter, to kwestia spadku będzie już w 99% przesądzona.
Mój typ: 1:0
Parma – Sampdoria (niedziela, 15:00)
Marcin: Wspominałem coś wcześniej o meczach bez żadnego ciężaru gatunkowego? No to mamy kolejne takie starcie. Po serii bardzo słabych wyników (cztery porażki w pięciu spotkaniach) Sampdoria utraciła szanse na awans do rozgrywek Ligi Europy. Goście sytuacje w tabeli mają wyjaśnioną - siedem punktów straty do Lazio, siedem punktów przewagi nad Sassuolo. Dziewiąte miejsce na koniec sezonu jest w zasadzie pewne. Parma natomiast ciułała te punkciki, ciułała, i bez większych problemów zajmie na finiszu bezpieczną pozycję w ligowej stawce. Cztery remisy z rzędu pozwoliły na wypracowanie bezpiecznej przewagi nad osiemnastym Empoli.
Mój typ: 1:1
Lazio – Atalanta (niedziela, 15:00)
Marcin: Cały czas emocjonujemy się walką o czwarte miejsce w tabeli, więc spotkanie Lazio z Atalantą można uznać (obok derbów Turynu) za hit najbliższej kolejki. Obie drużyny dzielą w tabeli cztery punkty. Jeśli Rzymianie chcą realnie powalczyć o awans do Champions League, muszą w niedzielę zniwelować tę różnicę do jednego oczka. Będzie to jednak niesamowicie trudne. Atalanta ostatni mecz przegrała bowiem w lutym, natomiast Lazio poległo w starciach z beznadziejnym Milanem oraz ze zdegradowanym Chievo. Forma piłkarzy Simone Inzaghiego nie może więc napawać optymizmem i w tym starciu faworyta upatrywałbym jednak w drużynie gości.
Mój typ: 0:1
Sassuolo – Frosinone (niedziela, 15:00)
Adrian: Jeśli spotkanie SPAL z Chievo nie nadaje się do oglądania to do czego nadaje się ten mecz? Odpowiedź jest prosta – do niczego. Pewne utrzymania i będące w środku tabeli Sassuolo podejmie u siebie niemalże pewne spadku Frosinone (umówmy się – ktoś jeszcze wierzy w to, że podopieczni Marco Baroniego się utrzymają?). No normalnie szał pieroga na patelni. Faworytem są oczywiście gospodarze, którzy są ekipą o klasę lepszą od gości z Lacjum i zapewne udowodnią to także na boisku. Dobra, idźmy dalej i nie piszmy już nic o tym spotkaniu, bo i tak każdy pewnie będzie miał je gdzieś. Boże jakie nudy.
Mój typ: 2:0
Genoa – AS Roma (niedziela, 18:00)
Adrian: Genoa wciąż musi się pilnować, jeśli chodzi o walkę o utrzymanie. Podopieczni Cesare Prandellego nie wygrali już od kilku ładnych spotkań i spadli na odległą, 16. pozycję. W tym meczu również ciężko będzie o punkty, ponieważ ich przeciwnikami będzie wyraźnie odradzająca się na koniec sezonu Roma. Na tyle odradzająca, że wciąż ma szanse nawet na TOP 4. Trochę to wszystko śmiechu warte, ale cóż – taki jest poziom Serie A w bieżącej kampanii. Cóż, pora zatem stanąć w opozycji do prawdopodobnych zdarzeń i obstawić jakąś niespodziankę, nieprawdaż? Prawdaż prawdaż.
Mój typ: 1:1
Napoli - Cagliari (niedziela, 20:30)
Marcin: W Neapolu również nie będziemy świadkami walki na noże. Piłkarze Carlo Ancelottiego mają praktycznie zagwarantowane wicemistrzostwo. Możemy natomiast zobaczyć kilku zawodników, którzy do tej pory nie pojawiali się za często na boisku. Dobrą formę w ostatniej kolejce zaprezentował Amin Younes, więcej szans dostaje również wracający po kontuzji Faouzi Ghoulam. Cagliari zajmuje jedenastą pozycję w tabeli i jest już spokojne o ligowy byt. Ostatni mecz przeciwko drużynie Romy może świadczyć, że piłkarze z Sardynii poczuli już wakacyjny klimat.
Mój typ: 2:0
AC Milan – Bologna (poniedziałek, 20:30)
Adrian: Na wstępie krótka scenka:
-Obiecałem, że będę spokojny? Będę spokojny. Dobrze, w porządku, nie możesz mi 50 złotych dać? Proszę bardzo – wezmę 30. Za 30 mogę się przebrać za Misia Uszatka!
-Karolku, nie mogę. Ale powiem Ci, co mogę zrobić. Mogę Ci pożyczyć ramę do obrazu i pójdziesz tam jako obraz. Nędzy i rozpaczy.
W tym krótkim dialogu, będącej fragmentem jednego z odcinków „Miodowych Lat” Karolem Krawczykiem jest oczywiście Milan, a Aliną Krawczyk – jego właściciele. Na tyle bowiem w tym momencie ich stać – żeby ich zespół wyglądał właśnie jak obraz nędzy i rozpaczy. Co prawda w tym meczu ich pojedynkiem będzie Bologna, w której grają piłkarze o klasę słabsi od tych występujących w klubie z San Siro, ale nie z takimi przeciwnikami „Rossoneri” już się wykrzaczali – zwłaszcza, że „Veltri” pod wodzą Sinisy Mihajlovicia naprawdę odżyli i są już niemalże pewni utrzymania. Powiem tak – nie spodziewajmy się pewnej i zdecydowanej wygranej Milanu, a jak dobrze pójdzie, to być może na zakończenie tej 35. kolejki obejrzymy nawet ciekawy i wyrównany mecz.
Mój typ: 2:1
I to by było na tyle! 35. kolejka Serie A nie ma już przed nami żadnych tajemnic! Piszcie zatem o Waszych przewidywaniach odnośnie jej poszczególnych meczów w komentarzach tutaj, oraz na naszej grupie facebookowej To Tylko Piłka Nożna (wcześniej znanej pod nazwą „Stajnia DissBlastera”). Śledźcie także nasze profile na Facebooku (niedawno powstał także nasz drugi fanpage, na który serdecznie zapraszamy), Twitterze i Instagramie – nie będziecie zawiedzeni! W imieniu naszej dwójki zapraszamy Was oczywiście na podsumowanie tej 35. kolejki, które to pojawi się już we wtorek. Ciao amici sportivi, miłego dnia!