Conte zaczyna działać - pierwszy transfer na ostatniej prostej
Antonio Conte objął Inter Mediolan w piątek, lecz nie musieliśmy czekać długo na jego pierwsze wybory. Choć szatnia mediolańskiego klubu nie wymaga wietrzenia, to przyda się w niej kilka potencjalnych wzmocnień, jak chociażby ta w linii ataku, gdzie wciąż niewiadoma jest przyszłość Mauro Icardiego. Według włoskich gazet, następcą Argentyńczyka zostanie Edin Dżeko, którego transfer jest na ostatniej prostej.
We Włoszech działa jedna, bardzo prosta zasada dotycząca napastników. Im jesteś starczy - tym jesteś lepszy. W poprzednim sezonie udowodnił to Fabio Quagliarella, który w wieku 36-lat sięgnął po koronę króla strzelców. Niezłym krokiem podążali natomiast niewiele młodsi Cristiano Ronaldo oraz Edin Dżeko. Tutaj znów wygrało doświadczenie, a takich zawodników chciałoby mieć kilka czołowych klubów. Swoją gwiazdę ma już Juventus, więc dlaczego nie mógłby jej mieć również Inter? Mógłby i jeśli wszystko pójdzie po ich myśli, to ich szeregi już w najbliższy poniedziałek może zasilić Edin Dżeko. Napastnik Romy od kilku sezonów jest arcyważnym elementem stołecznego zespołu. Jego forma z sezonu na sezon się nie zmienia, a Bośniak wciąż regularnie trafia do siatki rywali.
Tak skuteczny napastnik z pewnością przydałby się Interowi Mediolan, gdyż jego sytuacja w ataku może już niebawem znacznie się pogorszyć. Jest to związane z niewiadomą przyszłością Mauro Icardiego, który tak naprawdę sam nie wie czego chce. Raz mówi o odejściu - raz o pozostaniu. Włosi nie mają zamiaru dłużej droczyć się ze swoim napastnikiem i już znaleźli jego następcę. Tym najprawdopodobniej zostanie Edin Dżeko , który do Mediolanu ma się przenieść za 20 mln euro. Z Interem najprawdopodobniej zwiąże się dwuletnim kontraktem, na którego mocy zgarnie 4 mln euro za sezon.
Godspeed Edin. Thank you for everything. One of the best strikers we have had.
— Tārnīē 🍁🌴🐺🚴🏽♂️~ $ (@tarajano1980) June 1, 2019