
Dziwny przypadek Piotra Zielińskiego
Piotr Zieliński od kilku lat wzbudza ogromne emocje w środowisku polskiej piłki. Od jakiegoś czasu kandyduje do miana jednego z liderów naszej reprezentacji, ale praktycznie po każdym meczu polskiej kadry zbiera różnorodne opinie - od pochwał do nagonki. Inaczej jest w jego zespole klubowym, Napoli, gdzie wielu docenia jego wkład w grę drużyny z południa Włoch. Obecnie w biurach klubu zastanawiają się nad przyszłością piłkarza drugiej linii.
Reprezentant Polski nie musi tak mocno zastanawiać się nad kolejnym krokiem w karierze, bo nadal go obowiązuje kontrakt z wicemistrzem Włoch. Aktualna umowa kończy się w 2021 roku, ale władze już teraz chcą wykonać pierwsze kroki pozwalające przedłużyć przygodę Zielińskiego z Napoli. Carlo Ancelotti ma ogromne zaufanie do naszego rodaka, bo w zakończonym sezonie tylko trzech zawodników rozegrało więcej minut (licząc wszystkie rozgrywki) od Polaka - Allan, Jose Callejon oraz Kalidou Koulibaly.
Negocjacje rozpoczęły się już jakiś czas temu i wiele wskazuje na to, że obie strony negocjacji mogą dojść do porozumienia. 25-latek ma przedłużyć umowę do 2023 roku i otrzymać solidną podwyżkę. W obecnych realiach ma zarobki na poziomie nieco ponad milion euro, ale zdaniem "La Gazzetta Dello Sport", kwota wynagrodzenia ma wzrosnąć aż do poziomu 2,3 miliona euro.
Do tego momentu przyszłość rysuje się w jasnych barwach, ale włoski dziennik zapowiada drobny zwrot akcji, o ile negocjacje nie przyniosą zamierzonego efektu. Tajemnicą poliszynela jest fakt, że Napoli zgłasza zainteresowanie usługami Mauro Icardiego, ale aktualny klub Argentyńczyka - Inter - ma gotową odpowiedź: "Możemy siąść do rozmów, o ile w całą transakcję zostanie włączony ktoś z duetu Piotr Zieliński/Fabian Ruiz". Aurelio De Laurentiis, właściciel Napoli, przedstawił nawet cenę wywoławczą za Polaka - 90 milionów euro.
W całej tej sytuacji najlepiej byłoby przytoczyć słowa samego zainteresowanego, które wypowiedział na początku trwającego zgrupowania reprezentacji Polski. Piotr Zieliński dość jasno daje znać, jakiego finału całej sytuacji oczekuje i chyba można pokusić się o dość kontrowersyjną tezę mówiącą o tym, że Piotr Zieliński nadal będzie podopiecznym dzisiejszego solenizanta, Carlo Ancelottiego. Wychodzi na to, że wszelkie doniesienia dotyczące Zielińskiego należy włożyć między bajki.
Piotr Zieliński jasno i stanowczo o swojej przyszłości w Napoli❗☝
— TVP Sport (@sport_tvppl) 4 czerwca 2019
Cała rozmowa z reprezentantem Polski w "Sportowym wieczorze". Zapraszamy o 23:00. #tvpsport pic.twitter.com/TOHx7CvRIa