Neapol będzie miał swojego lidera!
Jeśli do akcji wkracza Gianluca di Marzio, to najczęściej już wiadomo wszystko. On nie jest zbyt często szybkim newsmenem, jest dobrze poinformowany, ale nie ma się wrażenia, aby się z jakąś informacją bardzo mocno spieszył. Informacja podana przez niego ma znaczenie – każdy to wie. James Rodriguez jest tematem kolejnych jego doniesień.
Już wczoraj mogliście przeglądać przeróżne zakamarki Internetu, by zobaczyć, że Carlo Ancelotti oraz Aurelio de Laurentiis weszli na wyższy poziom, jeśli chodzi o zainteresowanie Kolumbijczykiem. Niechciany w Realu i w Bayernie, szuka klubu. Może się okazać, że zostanie wypożyczony znów z drużyny „Królewskich” – właśnie do Neapolu. Wypożyczenie – według di Marzio – ma potrwać jeden sezon, ale Napoli będzie mogło skorzystać z opcji wykupienia Jamesa z Realu… za jedyne 30 milionów euro. Szczerze? Dla nas brzmi to jak plan i można się jedynie spodziewać, że James idealnie odnajdzie się w drużynie z Neapolu. A wtedy zwiąże się z Włochami na dłużej.
Tym bardziej, że Neapol potrzebuje nowych bohaterów. Cały czas mówiło się o Hirvingu Lozano, pewnie jego temat powróci. Ale James Rodriguez to wciąż marka – a takie często Neapol lubił przyciągać. Tak było, gdy ściągał chociażby Gonzalo Higuaina. Pozostałych na pewno musiał wykreować, nieco pewnie okrzesać – jak np. Driesa Mertensa, po transferze z PSV. Ale James tu przyjdzie i dostanie jasne zadanie – być liderem drużyny. Takim, jakiego brakuje po odejściu Marka Hamsika.
Pora na to, by Real dał zielone światło i po prostu Jamesowi pozwolił odejść.
#Napoli-#JamesRodriguez, avanti tutta
— Gianluca Di Marzio (@DiMarzio) 18 czerwca 2019
Nuovi contatti positivi: fissata la cifra del riscatto ⤵️https://t.co/I9URMTLqN9
Buonanotte con le prime pagine e i titoli sportivi dei quotidiani in edicola domani📰⤵️https://t.co/0sWG8TAdS5
— Gianluca Di Marzio (@DiMarzio) 18 czerwca 2019