''Maurizio Sarri nas zdradził!!!''
Oni są tacy emocjonalni we Włoszech, strasznie im się udziela wszelki nastrój dramatyzmu. Niebywałe jest to, jak ostro niektóre rzeczy muszą oceniać, jak skrajni są w swoich ocenach. Ale... może to taki klimat. Może dlatego równie skrajni Polacy tak dobrze się tam odnajdują. Cóż, chodzi tym razem nie o Polaków, a o jednego niskiego Włocha. Lorenzo Insigne skomentował niedawno przenosiny Maurizio Sarriego do Juventusu.
Jest dość bezwzględny w swych ocenach:
"Sarri betrayed us!" 😡https://t.co/hd0MEEtel2
— Goal News (@GoalNews) July 16, 2019
Lorenzo Insigne wprost stwierdził - jako kapitan Napoli - że odebrał ruch Sarriego jako zdradę względem neapolitańczyków. Tutaj zapewne powtórzy się casus Gonzalo Higuaina. Taka sama miłość przeradzająca się w nienawiść. Insigne ona nie grozi, ponieważ jego i tak Stadio San Paolo kocha. Kapitan podkreślał, że chce zakończyć karierę właśnie w Neapolu. I powtarza swoje słowa cały czas... mówi, że powiedział to jeden raz, a także powtarzać może ciągle.
Dla niego ruch Sarriego to zdrada. Teraz chcą za wszelką cenę go pokonać, spuścić Juventus z mistrzowskiej grzędy, zdobyć scudetto, być pierwszym mistrzem Włoch innym niż Juventus od czasu Milanu w 2011 roku. Na koszty Insigne nie patrzy - motywacja w postaci Sarriego jest i tak duża. Pytanie, czy teraz Insigne będzie chciał uścisnąć dłoń Sarriemu, gdy będzie taka okazja przy meczach ligowych...