Dybala może zmienić klub do czwartku
Ostatni tydzień minął pod znakiem ewentualnej wymiany Paulo Dybali na Romelu Lukaku. Pojawiało się sporo informacji na ten temat, ale ostatecznie cały misterny plan spalił na panewce, ponieważ Argentyńczyk miał uznać, że Manchester nie jest dla niego odpowiednim miejscem. Dybala wciąż chciał jednak transferu i nie gardził też samą Anglią, w związku z czym pojawiła się inna opcja, która do jutra może być już dogadana.
"Sky Sports Italia" podaje bowiem, że Juventus dogadał się już z potencjalnym, nowym pracodawcą Argentyńczyka, Tottenhamem Hotspur. Londyńczycy rzekomo zgodzili się zapłacić za piłkarza 62 miliony funtów, które i tak przy obecnych cenach wydają się być promocją. Teraz mają przejść do negocjacji z samym zawodnikiem, które muszą dopiąć do jutra. Nie będzie więc czasu na przekonywanie go, jeśli w pewnym momencie wyjdzie z takiego samego założenia, jak w przypadku rozmów z Manchesterem.
— Jake (@lilywhite_army) August 6, 2019
Nie ma się co oszukiwać, że transfer do Tottenhamu zdecydowanie bardziej opłaca się Dybali. "Koguty" w ostatnich latach regularnie grają w Lidze Mistrzów. Ich trener jest Argentyńczykiem, więc Dybali będzie nieco łatwiej wdrożyć się w taktykę zespołu. To będzie dla niego dobra decyzja. Kibice zaś, jak już uwierzą w to, ze do tego doszło, będą się cieszyć, ze wytrzymali rok na bezrybiu, by być świadkami takich wzmocnień.