Napoli wreszcie dopnie jakiś transfer
Żeby Napoli mogło wreszcie realnie zagrozić Juventusowi w walce o Scudetto, musi przeprowadzać transfery z podobnym rozmachem, co "Stara Dama". Były plany, by takie zrobić tego lata, ale na razie niewiele z tego wyszło. James Rodriguez wciąż siedzi w Madrycie, a Nabil Fekir wolał wybrać Betis od Napoli. Atak wciąż pozostaje więc niezasilony, ale to może się niedługo zmienić, gdyż rzekomo na ostatniej prostej jest transfer pewnego, utalentowanego skrzydłowego.
Chodzi tu o Hirvinga Lozano, a przynajmniej tak twierdzi "Voetbal International:. Holenderskie medium podaje, że Włosi doszli już do porozumienia z PSV Eindhoven, obecnym klubem skrzydłowego. Meksykanin ma ich kosztować 46 milionów euro, które akurat w tym przypadku są zupełnie uczciwą ceną. Do uzgodnienia pozostają jeszcze szczegóły kontraktu zawodnika, ale one nie powinny być już problemem.
To dobra transakcja dla wszystkich stron. Napoli dostanie zawodnika, z którego można zrobić jednego z najlepszych skrzydłowych na świecie, PSV porządnie sobie na nim zarobi i będzie mogło z łatwością nabyć jakiegoś potencjalnego następcę Meksykanina, a sam piłkarz wykona odpowiedni krok w kierunku swojego rozwoju. Kto w końcu nie chciałby się kształcić u boku Arka Milika?
— Vince Van Genechten 🇮🇹 (@VVGenechten) August 12, 2019