Conte sprowadzi sobie kolejnego, znajomego napastnika
Oprócz tego nieszczęśliwego remisu ze Slavią Praga, Inter Mediolan radzi sobie w tym sezonie wyjątkowo dobrze. Nie sposób nie zauważyć, że to w znacznej mierze zasługa nowego menedżera i taktyki, którą zaimplementował. Antonio Conte bez wątpienia dokonał już sporych zmian, ale jak się okazuje, już ma w planach kolejne. Brakuje mu bowiem w składzie jeszcze jednego porządnego napastnika. Ma go uzupełnić swoim starym znajomym.
Jak podaje "Calciomercato", Włoch w celu uzupełnienia braków w linii ataku zgłosi się do Oliviera Giroud. Francuz wciąż jest rezerwowym w zespole "The Blues", bo w kapitalnej formie jest Tammy Abraham. Napastnik na pewno nie jest szczęśliwy z tego powodu, że miejsce w składzie zabrał mu młodziak, który jeszcze niedawno tułał się po wypożyczeniach, swoją drogą, jak na wychowanka Chelsea przystało. Do rozmów podobno jeszcze nie doszło, ale ich rozpoczęcie jest tylko kwestią czasu.
Skąd to wiadomo?To czysta dedukcja. Giroud jest dla Conte idealną opcją. To w końcu nie ma być gwiazda zespołu, a napastnik, który umiejętnie wypełni pewne luki, gdy inni będą potrzebowali odpoczynku. Poza tym, panowie się znają, Francuz będzie dokładnie wiedział czego się spodziewać. Dodatkowo, co w przypadku Interu, który poczynił tego lata poważne wzmocnienia, Giroud będzie szalenie tani. O fakcie, że jego fryzura kapitalnie pasuje do Mediolanu, już nawet nie wspomnę.
— Prakhar Mishra (@Prakhar_mishra9) September 19, 2019