Claudio Ranieri gotów wrócić do pracy
Mili państwo, wszyscy przyznamy, że lubimy Claudio Ranieriego. Może nie lubimy stylu, jaki prezentowała Roma, kiedy objął ją w zeszłym sezonie, może jego Fulham nie radziło sobie dobrze (ale tam chyba ktokolwiek by wziął ten zespół, wyszłoby na to samo - tak samo źle). Ale jako człowieka - lubimy go bardzo. Jest w porządku, ma klasę, to włoski dżentelmen (jeśli można tak to nazwać). Okazuje się, że niedługo możemy znów zobaczyć go w akcji...
...gdyż może wrócić do pracy. W Serie A, w Sampdorii.
Czujecie to? Fulham zostało przywołane nieprzypadkowo. Dla Ranieriego to może być powtórka z rozrywki, gdy przychodził na Craven Cottage, by być strażakiem - w miejsce Slavisy Jokanovicia.
Claudio Ranieri is set to become new Sampdoria manager. The agreement is close. He’d start this challenge with a debut against... AS Roma, Marassi, on October 20th. 🔵 #transfers
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) October 10, 2019
Co ciekawe, jego pierwszym meczem miałoby być starcie z Romą. Sampdoria momentalnie potrzebuje zdobyczy punktowej, ale nawet u siebie z ekipą Paulo Fonseki będzie o to ciężko. Choć niektórzy zacierają ręce...
Here we go
— Giorgi Abzianidze (@Hitzor) October 10, 2019
Albo dziwią się, że akurat Ranieri trafi do najsłabszej drużyny tego sezonu...
Wow 😳
— Eko Aristiawan (@ekoaristiawan) October 10, 2019
Prawda jest jednak taka, że pogubiona totalnie Sampdoria jest zdesperowana. Walka o przejęcie klubu na linii Ferrero - Vialli zakończyła się (przynajmniej na razie) fiaskiem, a wyniki sportowe są najgorsze od wielu miesięcy. Sampdoria radzi sobie nawet gorzej od jej byłego trenera, Marco Giampaolo, który został we wtorek zwolniony z Milanu. Ranieri ma temu zaradzić.
Pięknej gry nikt nie będzie oczekiwał - jedynie utrzymanie będzie w cenie. Tym bardziej, jeśli udałoby się uratować, a przy okazji spuścić z Serie A Genoę...