Oko na Polaka - Milik rekordzistą. Wyczyn Zbigniewa Bońka pobity!
Napoli przegrało, lecz Arkadiusz Milik będzie miał powody do świętowania. Napastnik reprezentacji Polski w starciu z AS Romą strzelił bramkę dającą możliwość samodzielnego liderowania w klasyfikacji polskich strzelców Serie A!
AS Roma 2:1 Napoli
Przełom października i listopada to ciągłe wpadki i rozczarowania w wykonaniu graczy Napoli. Po remisach ze SPAL oraz Atalantą - dziś nie znaleźli argumentów na pokonanie kolejnego z faworytów do walki o europejskie puchary. Mecz rozgrywany na Stadio Olimpico w Rzymie zakończył się zwycięstwem gospodarzy (2:0). Gole dla Romy zdobyli Nicolo Zaniolo oraz Jordan Veretout z rzutu karnego. Dla przyjezdnych odpowiedział zaś Arkadiusz Milik.
Gol reprezentanta Polski zdobyty w meczu ze stołecznym zespołem był już jego piątym w bieżącym sezonie Serie A. Milik na listę strzelców wpisał się w 72. minucie meczu - pewnie wykorzystując dośrodkowanie Hirvinga Lozano. Tym samym 25-latek został najskuteczniejszym strzelcem Napoli w tegorocznych rozgrywkach, wyprzedzając w tej klasyfikacji Driesa Mertensa. Trafienie na Stadio Olimpico co prawda zwycięstwa nie przyniosło, lecz przeszło do historii. Dzisiejsza bramka była już jego 32. strzeloną na boiskach Serie A, co tworzy go najskuteczniejszym Polakiem na włoskiej ziemi. Do dziś szarfę z tym wyróżnieniem dumnie nosił prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, Zbigniew Boniek, który oddech 25-letniego napastnika czuł od dłuższego czasu. Dziś w końcu został przegoniony i choć trafienie reprezentanta Polski nie zdołało zapewnić jego zespołowi kompletu punktów, to jego występ mimo wszystko trzeba zaliczyć do udanych.
32. gol Milika w Serie A - Arek najlepszym polskim strzelcem w historii ligi włoskiej!
— Piotr Głowacki-Grzyb (@pietro_gg) November 2, 2019
1. Arkadiusz Milik - 32 bramki w 72 meczach
2. Zbigniew Boniek - 31 w 156
3. Krzysztof Piątek - 25 w 47
4. Piotr Zieliński - 20 w 181
5. Mariusz Stępiński - 11 w 65
Milik jeszcze przed przerwą miał znakomitą okazję do wyrównania. Wówczas na jego drodze stanęło obramowanie bramki, czego na gola nie zamienił również Piotr Zieliński. Pomocnik Napoli dobijając strzał zespołowego kolegi, trafił w słupek, a podopieczni Carlo Ancelottiego schodzili do szatni w roli pokonanych - tracąc punkty w trzecim kolejnym spotkaniu.
Milik w poprzeczkę, Zielek w słupek, w jednej akcji. Dobre podsumowanie szczęścia Napoli w tym sezonie - już 8 razy trafiali w obramowanie bramki.
— Michał Borkowski (@mbork88) November 2, 2019
Liderami Mertens i Milik, po 3 trafienia.