Młody Hiszpan zostanie obżeniony ze Starą Damą?
Obecnie wiele drużyn gra formacją wykorzystującą trzech środkowych obrońców i dwóch wahadłowych. Mało kto jednak pamięta, że prekursorem tej formacji w obecnym futbolu był Juventus. Antonio Conte zaimplementował to ustawienie w Starej Damie, kiedy jeszcze był jej menedżerem i wprowadzał ją na szczyt. Do tej pory Turyńczycy nie odeszli od niej i obecnie potrzebują wzmocnień na tych niezwykle istotnych wahadłach. Allegri ma już głównego kandydata do wzmocnienia tej pozycji.
Jak donosi Tuttosport Stara dama łasi się na młodego defensora Arsenalu, konkretnie Hectora Bellerina. Hiszpan nie jest przymierzany do drużyny już zimą, jest on w planach dopiero na lato, ale jednocześnie będzie też wtedy priorytetem. Nie wiadomo ile miałby kosztować, ale należy się spodziewać ogromnych kwot. Wiele będzie zależało od tego, czy Arsenal zakwalifikuje się do Ligi Mistrzów czy też nie. Brak tych rozgrywek znacząco zachęciłby samego piłkarza do zmiany klubu na taki, który we wtorki i środy występuje w Europie. Poza tym zbiłoby to jego cenę, co tylko ułatwiłoby zadanie Juventusowi.
Bellerin wydaje się wręcz idealnym kandydatem dla Starej Damy. Spełnia wszelkie cechy, których Allegri może wymagać na tej pozycji. Jest solidny w defensywie, piekielnie szybki, wytrzymały jak Nokia 3310 i groźny w ataku. Byłby niemalże lustrzanym odbiciem Alexa Sandro, oczywiście przy założeniu, że Brazylijczyk wróci do pełni formy. Obecnie na prawej flance Juventus nie ma się zbytnio czym pochwalić. Liechsteiner nie jest już pierwszej młodości a De Sciglio jest za mało regularny, by mówić o nim w kontekście klasowego piłkarza. Poza tym, obaj nie dają tyle w ofensywie, ile mógłby zaoferować Bellerin.
Co ciekawe, Hiszpan nie jest jedynym zawodnikiem Kanonierów, który wzbudza zainteresowanie Mistrza Włoch. Nie tak dawno w mediach pojawiła się informacja, jakoby środek defensywy Binaconerich miał wzmocnić Shkodran Mustafi. Jestem jednak pewny, że Wenger, choć orłem rynku transferowego nie jest, nie da sobie wyrwać obydwu kluczowych obrońców i Juventus będzie musiał się zdecydować, kogo potrzeba im bardziej. Jeśli ja miałbym tę decyzję podjąć za Włocha, skłaniałbym się ku Hiszpanowi. Dlaczego? Takich zawodników jak Bellerin jest znacznie trudniej znaleźć na jego pozycji, niż odpowiedników Mustafiego na środku defensywy.